Udany początek tygodnia

Od rana na światowych giełdach trwały ostre zakupy. Euforia udzieliła się też GPW, gdzie ceny wzrosły średnio o 4 proc.

Aktualizacja: 09.12.2008 02:16 Publikacja: 09.12.2008 01:22

W poniedziałek indeksy poszły ostro w górę. Giełdę w kierunku wzrostu pociągnęły wczoraj akcje najwi

W poniedziałek indeksy poszły ostro w górę. Giełdę w kierunku wzrostu pociągnęły wczoraj akcje największych banków. Równie mocno drożały papiery spółek deweloperskich. Indeksy obu branż zyskały po ponad 6 proc.

Foto: Rzeczpospolita

Huśtawka nastrojów na światowych giełdach trwa w najlepsze. Wczoraj ceny na większości parkietów poszły mocno w górę. I choć dziś równie dobrze może być odwrotnie, to wydaje się, że wiara w cuda (rajd Świętego Mikołaja) jest na rynkach dość powszechna. Inwestorzy nieszczególnie przejmują się danymi makro, czego dowodem są piątkowe fatalne informacje z amerykańskiego rynku pracy, które „nagrodzono” wzrostem indeksów.

Ten entuzjazm z rynków zagranicznych udzielił się też krajowym inwestorom, którzy wciąż dominują na GPW. Wczoraj ceny akcji największych firm poszły w górę średnio o 4,7 proc. Obroty podliczono na 1,09 mld zł wobec 0,95 mld zł na poprzedniej sesji.

Kolejny raz wyróżniły się spółki Ryszarda Krauzego. Liderem zwyżek wśród spółek z WIG20 był Polnord, którego akcje zdrożały o prawie 11 proc. Na przeciwległym biegunie znalazł się Bioton, który jako jedyna spółka nie zmienił poziomu notowań.

Ale największy wpływ na zmianę indeksu miały największe banki, PKO BP i Pekao, których udział w indeksie to prawie 30 proc. Kursy obu wzrosły o 7,8 proc.

Wśród giełdowych średniaków (mWIG40), które wczoraj zdrożały średnio o 3,7 proc., także wyróżniła się spółka ze stajni Ryszarda Krauzego: Petrolinvest. Przy wysokich obrotach (właściciela zmieniły akcje stanowiące 1,24 proc. kapitału) kurs wzrósł o ponad 29 proc.

Pozytywnym elementem dla giełdy jest stosunkowo niewielki spadek stanu posiadania funduszy inwestycyjnych. Jak podała firma Analizy Online, w listopadzie aktywa funduszy spadły tylko o 0,2 proc., do 70,9 mld zł. Zarządzający TFI wreszcie nie byli zmuszani przez klientów do pozbywania się akcji. Jeśli ich koledzy z OFE, którzy mają o wiele bardziej komfortową sytuację, będą chcieli poprawić swe osiągnięcia inwestycyjne, to rajd Świętego Mikołaja może mieć szansę powodzenia.

Popyt musiałby być jednak na tyle duży, by wyprowadzić WIG20 powyżej szczytu z początku listopada (1,9 tys. pkt). Tu jednak może pojawić się podaż akcji ze strony chwilowo nieobecnej na GPW zagranicy.

[i]Najnowsze informacje z rynków finansowych w wydaniu online

[link=http://www.rp.pl/ekonomia]www.rp.pl/ekonomia[/link][/i]

Huśtawka nastrojów na światowych giełdach trwa w najlepsze. Wczoraj ceny na większości parkietów poszły mocno w górę. I choć dziś równie dobrze może być odwrotnie, to wydaje się, że wiara w cuda (rajd Świętego Mikołaja) jest na rynkach dość powszechna. Inwestorzy nieszczególnie przejmują się danymi makro, czego dowodem są piątkowe fatalne informacje z amerykańskiego rynku pracy, które „nagrodzono” wzrostem indeksów.

Pozostało 80% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy