Reklama
Rozwiń

Rząd dopłaci do przestojów w pracy

Wstępne uzgodnienia premiera z Komisją Trójstronną. Rząd chce do końca 2010 r. gwarantować płace na wypadek przerwy pracy

Publikacja: 15.05.2009 13:23

Rząd dopłaci do przestojów w pracy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

W warszawskim Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" zakończyły się rozmowy premiera z Komisją Trójstronną o składowych pakietu antykryzysowego. Chodzi o 13 propozycji zmian w prawie pracy, na które może, ale nie musi zagwarantować pieniędzy polski rząd.

Okres elastycznego liczenia czasu pracy wyniesie rok, a umowa o pracę na czas określony nie będzie trwać dłużej niż 2 lata.

Szef rządu zapowiedział, że możliwe jest zagwarantowanie przez państwo do końca 2010 r. wynagrodzeń na wypadek przerwy pracy przedsiębiorstwa, spowodowanej sytuacją makroekonomiczną. Pracodawca byłby zobowiązany jedynie do pokrycia w okresie urlopu postojowego kwoty wysokości połowy płacy minimalnej.

Ponadto przedsiębiorca, który mimo utraty zamówień, nie będzie ratował się zwolnieniami otrzyma pomoc finansową państwa (tzw. subsydiowanie bezrobocia technicznego).

Postulat związkowców, zwiększenia o połowę płacy minimalnej, zdaniem Tuska, nie sprzyja ochronie miejsc pracy.

Premier oczekuje, że (o ile konsultacje społeczne zakończą się 23-24 maja), rząd zajmie się rozwiązaniami antykryzysowymi na posiedzeniu 26 maja.

W warszawskim Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" zakończyły się rozmowy premiera z Komisją Trójstronną o składowych pakietu antykryzysowego. Chodzi o 13 propozycji zmian w prawie pracy, na które może, ale nie musi zagwarantować pieniędzy polski rząd.

Okres elastycznego liczenia czasu pracy wyniesie rok, a umowa o pracę na czas określony nie będzie trwać dłużej niż 2 lata.

Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu
Ekonomia
Odporność samorządów ma kluczowe znaczenie dla państwa
Patronat Rzeczpospolitej
Naukowcy też zadbają o bezpieczeństwo polskiego przemysłu obronnego