W warszawskim Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" zakończyły się rozmowy premiera z Komisją Trójstronną o składowych pakietu antykryzysowego. Chodzi o 13 propozycji zmian w prawie pracy, na które może, ale nie musi zagwarantować pieniędzy polski rząd.
Okres elastycznego liczenia czasu pracy wyniesie rok, a umowa o pracę na czas określony nie będzie trwać dłużej niż 2 lata.
Szef rządu zapowiedział, że możliwe jest zagwarantowanie przez państwo do końca 2010 r. wynagrodzeń na wypadek przerwy pracy przedsiębiorstwa, spowodowanej sytuacją makroekonomiczną. Pracodawca byłby zobowiązany jedynie do pokrycia w okresie urlopu postojowego kwoty wysokości połowy płacy minimalnej.
Ponadto przedsiębiorca, który mimo utraty zamówień, nie będzie ratował się zwolnieniami otrzyma pomoc finansową państwa (tzw. subsydiowanie bezrobocia technicznego).
Postulat związkowców, zwiększenia o połowę płacy minimalnej, zdaniem Tuska, nie sprzyja ochronie miejsc pracy.