Tylko Android może dorównać iPhone'owi

Dzięki terminalom z systemem operacyjnym Google amerykański producent chce odbudować pozycję na rynku telefonów komórkowych. Jeżeli nie pod względem udziałów, to chociaż pod względem rentowności produkcji. W Polsce Motorola obserwuje rynkową batalię Nokii i Samsunga. O strategii i nowej ofercie rozmawiamy z Michałem Kwiatkowskim, Technical Account Mangerem Mobile Devices w Motorola Polska.

Publikacja: 27.11.2009 15:23

Michał Kwiatkowski, Motorola Polska

Michał Kwiatkowski, Motorola Polska

Foto: rpkom.pl

[b]rpkom.pl: Jeszcze trzy lata temu pisano, że Motorola szybko goni Nokię. Wasza firma na światowym rynku producentów komórek ustępowała tylko Finom. Od tamtego czasu udziały Motoroli w światowym rynku spadły z ponad 20 do niespełna 5 proc. Jakie błędy pana zdaniem popełniliście?[/b] [i]Michał Kwiatkowski, Motorola Polska[/i]: - Rzeczywiście ostatnie dwa lata nie były dla nas najbardziej udane. Od strony produktowej przyczyniła się do tego zbyt duża ilość platform, które staraliśmy się rozwijać równolegle, co miało wpływ na koszty produkcji. Jednak teraz strategia firmy zmieniła się diametralnie, skupiamy się na smartfonach z systemem Android, znacząco ograniczyliśmy koszty i efekty z kwartału na kwartał są coraz bardziej widoczne.

[b]Skąd ta wiara w mobilny system Google'a?[/b]

- Android jest nowoczesnym, otwartym systemem projektowanym z myślą o telefonach z ekranem dotykowym. Otwartość systemu z jednej strony pozwala producentom na zaoferowanie na bazie Androida unikalnych rozwiązań, takich jak MotoBLUR [aplikacja do synchronizacji treści i usług - przypis rpkom.pl] i wyróżnienie się w ten sposób na tle konkurencji. Z drugiej strony, daje użytkownikom dostęp do ogromnej liczby aplikacji dostępnych poprzez Android Market. System jest oparty na Linuksie, co pozwala nam na wykorzystanie doświadczeń, jakie zdobyliśmy przy tworzeniu naszych dotychczasowych modeli, których oprogramowanie również bazowało na tej platformie. Nie bez znaczenie jest też zaangażowanie Google w rozwój usług i aplikacji stanowiących część Androida. Moim zdaniem jest to obecnie jedyny system mogący skutecznie konkurować z iPhonem.

[b]A jak pan widzi w ogóle przyszłość mobilnych systemów operacyjnych?[/b]

- Myślę, że coraz większy udział będą miały rozwiązania otwarte, pozwalające na instalowanie przez użytkownika aplikacji, które będą mogły nawet zastępować te instalowane przez producenta. Telefony będą pod tym względem coraz bardziej przypominać komputery osobiste. Przykład Androida pokazuje, że tego typu rozwiązania mogą być bardzo proste w obsłudze i niezawodne. Będzie też następowała coraz większa integracja systemów w telefonach z usługami internetowymi. Dobrym przykładem może być MotoBLUR, w którym nasze kontakty są na bieżąco synchronizowane z wybranymi serwisami społecznościowymi. To obrazuje kierunek, w jakim będzie zmierzać rozwój tego typu rozwiązań.

[b]A jaka jest obecnie pozycja Motoroli w Polsce? Ile komórek firma sprzeda w tym roku i jakie jest jej udział rynkowy?[/b]

- W tym roku w Polsce sprzedawaliśmy przede wszystkim modele z najwyższej półki takie jak Aura, stąd nasz udział w rynku siłą rzeczy nie jest tak duży jak w poprzednich latach. Naszym celem jednak było utrzymanie dochodowego biznesu i cel ten udało się zrealizować. Nowy telefon Droid z Androidem kupiło w USA już 250 tys. osób. Plan firmy zakłada, że do końca roku firma sprzedacie sztuk tego modelu w skali świata.

[b]Ile z tego przypada na Polskę i na Europę, gdzie będzie one sprzedawany pod marką Milestone?[/b]

- Milestone jest w tej chwili wprowadzany do sprzedaży na kluczowych rynkach Europy Zachodniej. Europejski zespół Motoroli pracuje nad tym, żeby nasz udział w ogólnej sprzedaży był jak największy, jednak polityka firmy nie pozwala na ujawnianie konkretnych danych na ten temat.

[b]Wprowadzacie też model Dext z Androidem dla osób zafascynowanych serwisami społecznościowymi. Czy pana zdaniem polski rynek jest na tyle dojrzały, by tak wąsko specjalizowany smartfon mógł odnieść komercyjny sukces?[/b]

- Jak najbardziej. Popularność serwisów społecznościowych w Polsce stale rośnie. Facebook ma u nas już prawie 1,5 miliona użytkowników i liczba ta dynamicznie rośnie. Strona Naszej Klasy jest jedną z najczęściej odwiedzanych przez przeglądarki mobilne. Świadczy to o tym, że Polacy chcą mieć możliwość korzystania z tego rodzaju serwisów na telefonach komórkowych. Poza tym nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że DEXT jest wąsko specjalizowany. Wąska specjalizacja jest w sprzeczności z definicją smartfona. DEXT oprócz tego że zapewnia doskonały dostęp do serwisów społecznościowych i informacyjnych, obsługuje pocztę korporacyjną, otwiera dokumenty Office, ma świetną przeglądarkę, nawigację GPS, 5MP kamerę, odtwarzacz MP3 i niezliczone inne funkcje multimedialne. Jest to w pełni wartościowy smartfon pozwalający łączyć zastosowania biznesowe z tymi przydatnymi w życiu prywatnym.

[b]W Ameryce wprowadzeniu na rynek waszych smartonów z Androidem towarzyszyła spora kampania reklamowa. Kiedy telefony Motoroli z Androidem będą mogli kupić w końcu polscy klienci? Czy każdy z czwórki największych polskich operatorów będzie miał w swej ofercie zarówno Dexta i Milestone'a?[/b]

- Staramy się, żeby nastąpiło to jak najprędzej. W tej chwili trwają rozmowy z naszymi partnerami i to wszystko, co mogę w tej chwili powiedzieć.

[b]Jakie cele komórkowy dział Motoroli w Polsce stawia sobie na przyszły rok?[/b]

- Działania polskiego oddziału Motoroli są zgodne z globalną strategią firmy. Chcemy stać się znaczącym graczem wśród producentów smartfonów oraz kontynuować działania w segmencie telefonów luksusowych. Jednocześnie będziemy stopniowo uzupełniać nasze portfolio w pozostałych segmentach.

[b]A czy mówicie sobie po prostu konkretnie: wyprzedzimy w Polsce Sony Ericssona?[/b]

- Oczywiście cieszylibyśmy się gdyby tak się stało, jednak nie określamy naszych celów w odniesieniu do konkurencji.

[b] A na ile pana zdaniem realne jest zrealizowane zapowiedzi Samsunga, że w Polsce wyprzedzi Nokię?[/b]

- Przyglądamy się tej walce z uwagą, jednak nie będąc za kulisami trudno przewidzieć jej wynik. Obie firmy mają na pewno wielki potencjał.

[b]Dziękujemy za rozmowę[/b]

[i]Masz pytanie: wyślij e-mail do autora: [mail=m.jaslan@rpkom.pl]Marek Jaślan[/mail][/i]

[b]rpkom.pl: Jeszcze trzy lata temu pisano, że Motorola szybko goni Nokię. Wasza firma na światowym rynku producentów komórek ustępowała tylko Finom. Od tamtego czasu udziały Motoroli w światowym rynku spadły z ponad 20 do niespełna 5 proc. Jakie błędy pana zdaniem popełniliście?[/b] [i]Michał Kwiatkowski, Motorola Polska[/i]: - Rzeczywiście ostatnie dwa lata nie były dla nas najbardziej udane. Od strony produktowej przyczyniła się do tego zbyt duża ilość platform, które staraliśmy się rozwijać równolegle, co miało wpływ na koszty produkcji. Jednak teraz strategia firmy zmieniła się diametralnie, skupiamy się na smartfonach z systemem Android, znacząco ograniczyliśmy koszty i efekty z kwartału na kwartał są coraz bardziej widoczne.

Pozostało 87% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy