Czekając na decyzje Fedu

Indeksy traciły drugi dzień z rzędu. To efekt złych wieści z Chin i spekulacji na temat decyzji banku centralnego USA

Publikacja: 11.08.2010 01:26

Nastroje na światowych parkietach kształtowało wczoraj oczekiwanie na komunikat towarzyszący decyzji

Nastroje na światowych parkietach kształtowało wczoraj oczekiwanie na komunikat towarzyszący decyzji o stopach procentowych w USA. Sygnały z Ameryki zdominują rynki zapewne także dziś.

Foto: Rzeczpospolita

Sesja na warszawskiej giełdzie od początku dnia była zdominowana przez sprzedających akcje. Indeks największych spółek na otwarciu spadał o 0,21 proc. Niewiele mniej, bo 0,18 proc., tracił WIG.

Pesymizm wywołały w dużej mierze informacje o niższej dynamice importu w Chinach. Rynek odczytał te dane jako sygnał spowolnienia wzrostu gospodarczego w Kraju Środka.

Na złe informacje z Dalekiego Wschodu niekorzystnie zareagowały również wszystkie zachodnioeuropejskie parkiety, które rozpoczęły dzień na lekkich minusach.

W ciągu dnia skala przeceny pogłębiała się. Oliwy do ognia dolały złe dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Za oceanem w drugim kwartale spadła wydajność pracy w sektorze pozarolniczym i wzrosły jednostkowe koszty pracy.

W efekcie WIG20 spadł na zamknięciu o 1,53 proc., a indeks szerokiego rynku o 1,21 proc. Spośród największych spółek najmocniej tracił Lotos, aż 4,85 proc. Inwestorzy zapewne zareagowali w ten sposób na informację o sprzedaży spółek zależnych niezwiązanych z podstawową działalnością grupy.

Liderem wzrostu było z kolei PBG, którego akcje podrożały o 1,25 proc. Na całym rynku najwięcej (prawie 26 proc.) zyskały papiery odzieżowej Monnari. Za wzrostem mogą stać spekulacje o korzystnym rozstrzygnięciu układu z wierzycielami.

Na wczorajsze nastroje na rynkach duży wpływ miało oczekiwanie na wieczorne posiedzenie amerykańskich władz monetarnych. Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) zdecydował o reinwestowaniu przychodów z papierów opartych na kredytach hipotecznych na rynku papierów skarbowych. Zgodnie z oczekiwaniami stopy procentowe w USA pozostały na tym samym poziomie.

Po informacji o tym, że Fed zamierza kupować obligacje skarbowe, indeksy giełdowe, które w trakcie amerykańskiej sesji spadały, zaczęły odrabiać straty. Na zamknięciu Dow Jones spadał o 0,5 proc., a S&P500 tracił 0,6 proc.

Sesja na warszawskiej giełdzie od początku dnia była zdominowana przez sprzedających akcje. Indeks największych spółek na otwarciu spadał o 0,21 proc. Niewiele mniej, bo 0,18 proc., tracił WIG.

Pesymizm wywołały w dużej mierze informacje o niższej dynamice importu w Chinach. Rynek odczytał te dane jako sygnał spowolnienia wzrostu gospodarczego w Kraju Środka.

Pozostało 81% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy