Akcje francuskiego producenta samochodów zyskiwały wczoraj na giełdzie w Paryżu nawet do 10 proc. po sprzedaniu przez ten koncern wszystkich akcji B szwedzkiej grupy ciężarowej Volvo AB. Jej walory staniały natomiast o 4,4 proc.
Renault sprzedało 303 mln akcji B po 93 korony szwedzkie, z rabatem 4,2 proc., łącznie za 3,013 mln euro. Pula ta stanowiła udział 14,9 proc. i 3,8 proc. praw głosu. Francuzi mają nadal akcje A stanowiące 6,8 proc. udziałów i 17,5 proc. praw głosu w Volvo.
Pieniądze od inwestorów instytucjonalnych pomogą zmniejszyć dług francuskiej spółki z obecnych 4,6 mld euro do poniżej 3 mld. Przed kryzysem Renault twierdziło, że udziały w Volvo nie są strategiczne, a prezes Carlos Ghosn mówił kilka dni temu, że Volvo to bardzo dobre aktywa i Renault będzie bardzo długo jego udziałowcem.
Według analityków Renault zbyło mniej ważne akcje, a zachowało akcje typu A, więc nadal ma coś do powiedzenia w Volvo.
[i] —afp, dpa, reuters [/i]