Frima SGX zarządzająca giełdą w Singapurze poinformowała o decyzji zakupu ASX największej giełdy Australii za 8,4 mld dol. australijskich (8,3 mld USD).
Jak pisze Bloomberg, główny cel partnerów to powstanie silnej, wspólnej platformy giełdowej w Azji Wschodniej. Takiej, która mogłaby skutecznie konkurować z giełdą tokijską i w Hongkongu.
Obie geiłdy są zyskowne. Za pół roku SGX zarobiła 247,5 mln dolarów, a ASX - 132 mln dolarów.
Około 60 proc. ceny Singapurczycy wypłacą w akcjach ASX, a pozostałe dostaną akcjonariusze z Australii w gotówce (22 dol/akcja).
Kwota transakcji jest o 37 proc. wyższa od wartości rynkowej ASX. Jednak gracze rynkowi obawiają się, że na sprzedaż ASX może nie zgodzić się organy antymonopolowe Australii, dlatego na razie boomu na akcje giełdy nie ma.