Jeśli liczyć według wczorajszego kursu euro kwota gwarantowana wyniesie 398,6 tys. zł. Gwarancje dotyczą lokat bankowych klientów indywidualnych, samorządów i firm. Z systemu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) wykluczone są tylko spółki Skarbu Państwa oraz instytucje finansowe (m.in. banki, biura maklerskie, towarzystwa ubezpieczeniowe).
Wczoraj Sejm przegłosował nowelizację ustawy o BFG, która nie tylko podwaja kwotę gwarancji, ale także skraca czas wypłaty pieniędzy do 20 dni. Oznacza to, że 20 dni od momentu wydania przez Komisję Nadzoru Finansowego decyzji o zawieszeniu działalności banku i ustanowieniu zarządu komisarycznego (o ile nie został on ustanowiony wcześniej) oraz wystąpienia do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości, BFG musi zacząć wypłacać pieniądze klientom banku, który stracił finansową płynność.
– Nowelizacja ustawy w sposób znaczący wzmacnia stabilność systemu bankowego – mówi Jerzy Pruski, prezes BFG. – Są to rozwiązania, które były wykorzystywane w różnym stopniu w różnych krajach w latach 2008 – 2009. Przyczyniły się one do uspokojenia sytuacji na rynkach finansowych i wśród klientów banków.
Unia Europejska już pracuje nad nową dyrektywą, która ma jeszcze skrócić czas wypłaty gwarantowanych kwot.
Jeśli mamy kilka depozytów w jednym banku, nie będą one traktowane odrębnie. Jeśli ich suma przekracza poziom gwarantowany, to w przypadku bankructwa banku klient dostanie równowartość 100 tys. euro. Jeśli mamy kilka depozytów w kilku bankach, to każdy z nich jest traktowany odrębnie. Jeżeli wysokość każdego z nich nie przekracza progu gwarantowanej kwoty w momencie upadłości banku, a dokładniej po 20 dniach, dostaniemy wszystkie oszczędności.