Wyższy zysk z obligacji

Ministerstwo Finansów zdecydowało się podnieść oprocentowanie obligacji detalicznych od lutego o 0,5 pkt proc.

Publikacja: 27.01.2011 00:56

Obligacje skarbowe. Wyższa rentowność może zachęcić większą liczbę Polaków do zakupu obligacji detal

Obligacje skarbowe. Wyższa rentowność może zachęcić większą liczbę Polaków do zakupu obligacji detalicznych.

Foto: Rzeczpospolita

To pierwsze uatrakcyjnienie oferty od marca 2009 r., dokonane w ślad po podwyżce stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Sprzedawane w lutym obligacje dwuletnie dadzą 4,5-proc. odsetki po roku oszczędzania (co daje 9,2 zł od zainwestowanych 100 zł po dwóch latach, przy wykupie). Papiery czteroletnie – 5 proc. w pierwszym, rocznym okresie odsetkowym. Do wczoraj nieznane było jeszcze oprocentowanie trzylatek i dziesięciolatek nowej serii.

Od maja 2010 r. kupon najpopularniejszych wśród oszczędzających dwulatek wynosił 4 proc. Część analityków zauważała, że było to mniej niż oprocentowanie wielu lokat bankowych – choć wcześniej papiery rządowe były często atrakcyjniejsze od oferty komercyjnej. W takiej sytuacji sprzedaż obligacji detalicznych w 2010 r. wyniosła tylko 2,38 mld zł, o 1,7 mld zł mniej niż rok wcześniej. Wynik byłby jeszcze gorszy, gdyby nie wciąż popularna wśród kupujących opcja zamiany zapadających papierów na nowe. 74 proc. sprzedaży dwulatek to wynik takich dyspozycji.

W ten sposób resort wciąż korzysta z dużej popularności obligacji sprzed dwóch lat, kiedy kryzys na rynkach finansowych skłaniał do zakupu pewnych rządowych papierów. W 2008 r. sprzedaż sięgnęła aż 6,2 mld zł.

Ministerstwo Finansów tradycyjnie już określa kupon detalicznych instrumentów na podstawie transakcji na rynku wtórnym. Te zaś – w mniejszym lub większym stopniu – odzwierciedlają oczekiwania na podwyżki stóp procentowych. Ani w grudniowej, ani w styczniowej ofercie resort nie uwzględnił jednak wyraźnego wzrostu rentowności.

Ocena opłacalności inwestowania w detaliczne papiery nie jest łatwa, nie wiadomo bowiem, o ile ostatecznie wzrosną stopy procentowe – a w ślad za nimi oprocentowanie depozytów. W przypadku dwulatek kupon ustalony obecnie nie zmienia się przez dwa lata. Można jednak niewielkim kosztem przedłożyć papiery do przedterminowego wykupu (kosztuje to 1 zł od jednej obligacji wartej 100 zł).

Agentem emisji rządowych papierów jest – tak jak w ubiegłych latach – PKO BP.

To pierwsze uatrakcyjnienie oferty od marca 2009 r., dokonane w ślad po podwyżce stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Sprzedawane w lutym obligacje dwuletnie dadzą 4,5-proc. odsetki po roku oszczędzania (co daje 9,2 zł od zainwestowanych 100 zł po dwóch latach, przy wykupie). Papiery czteroletnie – 5 proc. w pierwszym, rocznym okresie odsetkowym. Do wczoraj nieznane było jeszcze oprocentowanie trzylatek i dziesięciolatek nowej serii.

Od maja 2010 r. kupon najpopularniejszych wśród oszczędzających dwulatek wynosił 4 proc. Część analityków zauważała, że było to mniej niż oprocentowanie wielu lokat bankowych – choć wcześniej papiery rządowe były często atrakcyjniejsze od oferty komercyjnej. W takiej sytuacji sprzedaż obligacji detalicznych w 2010 r. wyniosła tylko 2,38 mld zł, o 1,7 mld zł mniej niż rok wcześniej. Wynik byłby jeszcze gorszy, gdyby nie wciąż popularna wśród kupujących opcja zamiany zapadających papierów na nowe. 74 proc. sprzedaży dwulatek to wynik takich dyspozycji.

Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień