– Nasze wyniki są nadal solidne, szczególnie na trasach używanych przez biznesmenów i przez udających się na krótki odpoczynek – stwierdziła szefowa easyJet Carolyn McCall. – Zarząd spodziewa się więc rocznego zysku brutto 240 – 250 mln funtów wobec wcześniejszych 200 – 230 mln.

Przewoźnik z Luton zapowiedział też dywidendę po 9 pensów i specjalną po 35 pensów na akcję dzięki dobrym wynikom.

To powinno uspokoić głównego udziałowca i założyciela Steliosa Haji-Ioannou, który chciał zmusić przewoźnika do rezygnacji z kupna airbusów.

– Ta tendencja jest krzepiąca, wyraźnie odmienna od ostrzeżeń Lufthansy o mniejszych zyskach – ocenia Gerald Khoo z Espirito Santo.