Niewielki wybór kredytów samochodowych

Nominalne oprocentowanie kredytu na samochód może wprowadzać w błąd. Aby obliczyć realny koszt, trzeba pamiętać o prowizji, składce ubezpieczeniowej oraz wydatkach związanych z ustanowieniem zabezpieczeń

Publikacja: 17.11.2011 00:30

Niewielki wybór kredytów samochodowych

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Kredyt samochodowy można zaciągnąć na zakup zarówno nowego, jak i używanego samochodu. Nie ma też większego problemu, by sfinansować zakup pojazdu sprowadzonego z zagranicy, ale też przyczepy kempingowej, motocykla czy quada.

Maksymalny okres kredytowania to zwykle osiem – dziesięć lat. Dodatkowym ograniczeniem jest maksymalny wiek auta w momencie całkowitej spłaty kredytu. Na przykład jeden z najbardziej aktywnych banków na tym rynku, Santander Consumer Bank, pożycza pieniądze maksymalnie na osiem lat. Zastrzega jednak, że w dniu spłaty ostatniej raty samochód nie może mieć więcej niż 16 lat. Powód, dla którego banki wprowadzają takie ograniczenie, jest oczywisty. Wartość wyeksploatowanego samochodu jest na tyle niska, że przestaje on być realnym zabezpieczeniem kredytu.

Im kupowany pojazd jest młodszy, a okres finansowania krótszy, tym nominalne oprocentowanie kredytu będzie niższe. Nie należy go jednak utożsamiać z realnym kosztem finansowania. Stawki w rodzaju 6,99 proc., 8,49 proc. czy 8,88 proc. wyglądają bardzo efektownie, ale niewiele mówią o prawdziwej cenie kredytu. Oprócz odsetek istotnym kosztem jest wysoka, dochodząca do 5 proc., prowizja. Od kredytobiorców wymagane jest też wykupienie indywidualnego lub przystąpienie do grupowego ubezpieczenia na życie.

Klient musi też pamiętać o kosztach zabezpieczenia kredytu. Najwyższe są wtedy, gdy bank domaga się cesji praw z polisy AC. Trzeba wtedy wykupić drogie ubezpieczenie, które w normalnych okolicznościach nie jest obowiązkowe. Inne najczęściej spotykane zabezpieczenia, przewłaszczenie i zastaw rejestrowy, są tańsze, jednak skorzystanie z nich wymaga większego wysiłku.

Do niedawna sposobem na obniżenie kosztu finansowania mogło być zaciągnięcie kredytu walutowego. Dziś takiej możliwości w zasadzie nie ma. Walutowe pożyczki samochodowe praktycznie zniknęły z rynku.

Klient zainteresowany zaciągnięciem kredytu na zakup auta ma do wyboru niewiele ofert. Banki mocno wyspecjalizowane w kredytach samochodowych postawiły na obecność w punktach sprzedaży aut. Inne wprawdzie utrzymują produkt w ofercie, ale nie promują go zbyt intensywnie. Są i takie, które całkiem wycofały się ze sprzedaży specjalnych kredytów samochodowych.

Jeśli kupujemy auto używane za kilka lub kilkanaście tysięcy złotych, lepiej skorzystać z kredytu gotówkowego na dowolny cel. Nawet jeśli jest nieznacznie droższy od kredytu samochodowego, uproszczone procedury (unika się zabezpieczenia na rzecz banku na kredytowanym aucie) w pełni rekompensują niewielką różnicę w cenie. Ciekawym pomysłem może też być sfinansowanie zakupu pojazdu pieniędzmi z linii kredytowej w koncie osobistym.

Ci, którzy decydują się na nowe auta, powinni w pierwszej kolejności przyjrzeć się ofercie specjalistycznych banków samochodowych. Celem działania tych instytucji jest wspieranie sprzedaży pojazdów produkowanych przez koncern należący do tej samej grupy kapitałowej. Dlatego warunki są znacznie korzystniejsze od rynkowych.

Kredyt samochodowy można zaciągnąć na zakup zarówno nowego, jak i używanego samochodu. Nie ma też większego problemu, by sfinansować zakup pojazdu sprowadzonego z zagranicy, ale też przyczepy kempingowej, motocykla czy quada.

Maksymalny okres kredytowania to zwykle osiem – dziesięć lat. Dodatkowym ograniczeniem jest maksymalny wiek auta w momencie całkowitej spłaty kredytu. Na przykład jeden z najbardziej aktywnych banków na tym rynku, Santander Consumer Bank, pożycza pieniądze maksymalnie na osiem lat. Zastrzega jednak, że w dniu spłaty ostatniej raty samochód nie może mieć więcej niż 16 lat. Powód, dla którego banki wprowadzają takie ograniczenie, jest oczywisty. Wartość wyeksploatowanego samochodu jest na tyle niska, że przestaje on być realnym zabezpieczeniem kredytu.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy