Kredyt samochodowy: kłopotliwe zabezpieczenia

Kredyt samochodowy to tylko jeden ze sposobów finansowania zakupu auta, w dodatku nie zawsze najlepszy. Gdy decydujemy się na samochód niezbyt drogi, lepiej sięgnąć po łatwiej dostępną pożyczkę na dowolny cel

Publikacja: 17.11.2011 00:35

Klienci komisów często korzystają z ofert finansowania dostępnych w punktach sprzedaży aut

Klienci komisów często korzystają z ofert finansowania dostępnych w punktach sprzedaży aut

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Zborowski Bar Bartłomiej Zborowski

Specjalny kredyt na zakup samochodu jest dość kłopotliwy ze względu na procedury związane z ustanawianiem zabezpieczeń. Jednocześnie z tego samego powodu jest wyraźnie tańszy niż pożyczka na dowolny cel.

Kredytowane auto jest zabezpieczeniem dla banku. Gdyby klient przestał spłacać swoje zobowiązanie, instytucja finansowa ma prawo przejąć samochód. Dzięki temu bank zmniejsza swoje ryzyko, a więc może pożyczyć pieniądze taniej.

Uzyskana w ten sposób oszczędność jest tym większa, im auto jest droższe. Gdy chodzi o kilkadziesiąt tysięcy złotych, warto przebrnąć przez kłopotliwe formalności, by potem płacić niższe raty. Jeśli jednak pieniądze mają być przeznaczone na zakup wyeksploatowanego, taniego auta, np. za kilka tysięcy złotych, lepszym rozwiązaniem będzie zaciągnięcie nieco droższej pożyczki gotówkowej lub skorzystanie z linii kredytowej w koncie osobistym.

Kłopotliwe zabezpieczenia

Podstawowym zabezpieczeniem klasycznego kredytu samochodowego jest przewłaszczenie lub zastaw rejestrowy.

W pierwszym przypadku możemy korzystać z kredytowanego auta, ale do zakończenia spłaty zobowiązania jego właścicielem lub współwłaścicielem pozostaje bank.

Z kolei zastaw rejestrowy polega na wpisaniu zastawu na rzecz banku do sądowego rejestru. Rozwiązanie to jest bardzo kłopotliwe dla kredytobiorcy. Formalności, ale też koszty, wiążą się zarówno z ustanowieniem zastawu, jak i jego zniesieniem po spłaceniu kredytu.

Przewłaszczenie też może się okazać dość kłopotliwe. Ponieważ bank formalnie jest właścicielem lub współwłaścicielem pojazdu, informacja o tym musi się znaleźć w dokumentach auta, przede wszystkim w dowodzie rejestracyjnym. Po zakończeniu spłaty kredytu trzeba po raz kolejny wybrać się do urzędu, tym razem po to, by usunąć bank z tych dokumentów. Skomplikowana jest również sprzedaż takiego auta.

Mniej kłopotliwym zabezpieczeniem jest oddanie do bankowego depozytu karty pojazdu. Bez tego dokumentu nie da się sprzedać auta, jednak w codziennym użytkowaniu nie jest do niczego potrzebny.

Często banki żądają też wykupienia autocasco i scedowania na bank praw z tej polisy. Z punktu widzenia klienta problemem nie jest sama cesja praw z ubezpieczenia, ale koszt jego zakupu. Banki podchodzą jednak do tego zabezpieczenia dość elastycznie i są skłonne z niego zrezygnować, zwłaszcza wtedy, gdy udzielają kredytu na zakup starszego pojazdu, o niewielkiej wartości.

Formalnością, która może zająć nieco czasu, jest też zbadanie zdolności kredytowej klienta. Ale pod tym względem kredyt samochodowy nie różni się od innych kredytów. Gdy pożyczamy pieniądze w banku prowadzącym nasz rachunek, na który co miesiąc wpływa wynagrodzenie, procedury są proste. Natomiast w innych instytucjach trzeba udokumentować osiągane dochody.

Szybkie finansowanie

Alternatywą dla kredytu samochodowego może być pożyczka gotówkowa na dowolny cel. Najłatwiej ją zaciągnąć w banku, w którym mamy konto osobiste. Jeżeli wpływa tam regularnie wynagrodzenie, nie musimy dokumentować zarobków. Dzięki temu decyzja kredytowa podejmowana jest szybko.

Część banków podaje w swoim systemie bankowości internetowej, ile pieniędzy pożyczy klientowi bez zabezpieczenia. Taką wstępnie przyznaną pożyczkę można w razie potrzeby błyskawicznie uruchomić.

W niektórych bankach koszt pożyczki gotówkowej można obniżyć już w trakcie jej spłaty, ustanawiając zabezpieczenie; można do tego wykorzystać np. kupione auto. Formalnościami związanymi z zabezpieczeniem można się zająć po sfinalizowaniu transakcji.

Konto z limitem zadłużenia

Równie łatwo można sięgnąć po środki z linii kredytowej w ROR. Oprocentowanie takich pożyczek jest bardzo zróżnicowane, zależy od banku, a czasami też np. od rodzaju konta.

Zaletą tej formy finansowania jest bilansowanie zadłużenia wpływami na rachunek. Każda wpływająca na konto pensja przejściowo zmniejsza zadłużenie, a więc i wysokość należnych bankowi odsetek.

Z drugiej strony kredyt w ROR wymaga dyscypliny przy spłacie. Gdy nie ma harmonogramu ustalonego przez bank, nie ma też zewnętrznego bodźca, by systematycznie zmniejszać zadłużenie.

Czasami przydatna może się okazać pożyczka hipoteczna. Jej uzyskanie jest co prawda jeszcze bardziej skomplikowane niż kredytu samochodowego, ponieważ trzeba ustanowić zabezpieczenie na nieruchomości. Procedura z tym związana jest czasochłonna i kosztowna. Sięgnięcie po pożyczkę hipoteczną warto zatem rozważyć tylko przy zakupie bardzo kosztownego auta.

Rekompensatą za skomplikowane procedury jest atrakcyjne oprocentowanie pożyczki hipotecznej oraz możliwość rozłożenia spłaty nawet na 20 lat. Dzięki temu miesięczne raty są niskie, ale suma odsetek płaconych bankowi przez wiele lat zdecydowanie większa niż przy krótkim okresie spłaty.

Zarówno w przypadku pożyczki gotówkowej, linii kredytowej w ROR, jak i pożyczki hipotecznej nie są wymagane zabezpieczenia związane z pojazdem, mogące utrudniać jego użytkowanie lub sprzedaż.

Zależy, co kupujesz

Niebagatelny wpływ na wybór sposobu finansowania ma zwykle miejsce zakupu auta. Klient przeprowadzający transakcję w salonie samochodowym albo w komisie zwykle korzysta z rozwiązań dostępnych w tych miejscach. Tam zaś oferowane są specjalne kredyty na zakup aut z jednego lub kilku banków.

Inaczej jest, gdy decydujemy się na pojazd używany i kupujemy go bezpośrednio od poprzedniego właściciela. Wtedy z oferty bankowej możemy wybrać albo tańszy kredyt samochodowy z uciążliwymi zabezpieczeniami, albo łatwiejszą do uzyskania pożyczkę na dowolny cel lub kredyt w ROR. Dwa ostatnie rozwiązania na ogół są jednak droższe.

Jaki kredyt jest najkorzystniejszy

- Nominalne oprocentowanie specjalnych kredytów samochodowych, zwłaszcza na nowe auta, często jest wyraźnie niższe niż 10 proc. w skali roku. Jednak po doliczeniu dodatkowych kosztów, przede wszystkim ubezpieczenia, stawka rośnie powyżej 10 proc.

- Jak wylicza serwis Comperia.pl, miesięczna rata najtańszego, czteroletniego kredytu na zakup nowego pojazdu wartego 40 tys. zł wynosi 996 zł (Santander Consumer Bank). Siedem banków proponuje raty nie wyższe niż 1050 zł miesięcznie. Gdyby jednak klient chciał sfinansować zakup trzyletniego auta, liczba ofert z ratami nieprzekraczającymi takiej wysokości zmniejszy się do trzech.

- Według wyszukiwarki tego serwisu niewiele więcej trzeba zapłacić za kredyt gotówkowy o tych samych parametrach. W najtańszej ofercie wysokość miesięcznej raty to 1025 zł (Eurobank). Dwie inne instytucje także proponują miesięczne raty poniżej 1050 zł. Biorąc pod uwagę, że pożyczenie pieniędzy na dowolny cel jest prostsze niż zaciągnięcie zabezpieczonego kredytu celowego, taki sposób finansowania zakupu auta jest dobrą alternatywą.

- Trudniej jest wyliczyć realny koszt kredytu w ROR, ponieważ bank nie wyznacza sztywnego harmonogramu spłaty, a saldo zadłużenia zmniejsza się z każdym wpływem na konto. Jeśli klient regularnie ogranicza zadłużenie, a oprocentowanie jest niewiele wyższe niż 10 proc., ten sposób finansowania może być najtańszy. Tanie kredyty można znaleźć np. w Millennium (od 10 proc.), Nordea Banku (od 12 proc.) i Credit Agricole (od 12 proc.). Na atrakcyjne stawki mogą liczyć zwłaszcza posiadacze prestiżowych kont oraz klienci z wysokimi limitami zadłużenia.

Specjalny kredyt na zakup samochodu jest dość kłopotliwy ze względu na procedury związane z ustanawianiem zabezpieczeń. Jednocześnie z tego samego powodu jest wyraźnie tańszy niż pożyczka na dowolny cel.

Kredytowane auto jest zabezpieczeniem dla banku. Gdyby klient przestał spłacać swoje zobowiązanie, instytucja finansowa ma prawo przejąć samochód. Dzięki temu bank zmniejsza swoje ryzyko, a więc może pożyczyć pieniądze taniej.

Pozostało 94% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy