W latach 2002 - 2008 jego stopy zwrotu należały do najlepszych w grupie. Jednak po odejściu Konrada Łapińskiego w 2008 r. wyniki wyraźnie się pogorszyły, a na stanowiskach zarządzających często dochodziło do zmian.
W lipcu 2011 r. stanowisko członka zarządu oraz dyrektora inwestycyjnego objęła Ludmiła Falak-Cyniak, która wcześniej pracowała w KBC TFI i sukcesy funduszy z oferty tego towarzystwa w dużej mierze były jej zasługą. Od tego czasu prowadzona jest nowa polityka inwestycyjna, oparta na zespołowym charakterze zarządzania. Portfelami akcyjnymi zarządza zespół, którego liderem jest Adam Woźny.
W ciągu ostatnich trzech lat funduszowi ani razu nie udało się osiągnąć wyniku wyraźnie lepszego od średniego w grupie. Pierwsza połowa 2012 r. okazała się lepsza. Zmiany w polityce inwestycyjnej sprawiły, że fundusz nie należy już do rynkowych outsiderów, choć nadal nie uzyskuje stóp zwrotu istotnie lepszych od średniej.
Udział akcji w portfelu funduszu wynosi ok. 90 proc. Dzięki kontraktom terminowym na WIG20 inwestycje na rynku akcji mogą być zwiększane nawet do 100 proc.
Zgodnie z deklaracjami, struktura tej części portfela jest zbliżona do WIG. Trzon portfela (blisko 60 proc.) stanowią duże, płynne spółki wchodzące w skład WIG20, mniejszą część - spółki o średniej kapitalizacji, natomiast udział najmniejszych podmiotów został silnie ograniczony. Jest to w dużej mierze rezultat niskiej płynności akcji z sWIG80 lub tych o jeszcze niższej kapitalizacji. Zarządzający wychodzą z założenia, że większy potencjał wzrostu nie jest wystarczającą rekompensatą za trudności związane z wyjściem z inwestycji.