Różnice w wysokości składek sięgają nawet kilkuset złotych

Liberty Direct, Allianz, Gothaer (dawne PTU) oraz InterRisk proponują najtańsze OC. Tak wynika z analizy ofert 12 towarzystw wiodących na naszym rynku.

Publikacja: 13.12.2012 00:30

Różnice w wysokości składek sięgają nawet kilkuset złotych

Foto: Fotorzepa

Z naszych analiz przeprowadzonych w siedmiu miastach (Białystok, Gdańsk, Kalisz, Poznań, Rzeszów, Warszawa, Wrocław) wynika, że najmniej za obowiązkową polisę OC zapłacą kierowcy w Rzeszowie i Kaliszu. Tam ceny dla przykładowego kierowcy (patrz ramka obok) są o kilkadziesiąt złotych wyższe niż w miastach wojewódzkich na południu kraju. Rozpiętość między najtańszymi a najdroższymi polisami wynosi kilkaset złotych. Wysokie stawki za OC dla samochodów nowych i używanych obowiązują w PZU i Compensie. Dla aut nowych drogie OC proponuje też Warta.

Zakres ubezpieczenia OC jest określony ustawowo. Tak więc pod tym względem oferty wszystkich towarzystw są takie same. Właściciel każdego pojazdu ma obowiązek wykupić OC najpóźniej w dniu rejestracji np. auta. Za brak polisy grożą kary.

Zobacz ceny pakietów ubezpieczeniowych

Ubezpieczenie to chroni nie właściciela samochodu, lecz  inne osoby (i ich mienie), poszkodowane przez kierowcę. Od czerwca tego roku za szkodę na mieniu (np. zniszczony samochód) można dostać maksymalnie 1 mln euro (wcześniej 500 tys. euro), a z tytułu szkody osobowej (np. śmierć ofiary wypadku, uszkodzenie ciała) maksymalnie 5 mln euro (dwa razy więcej niż wcześniej).

Za polisę OC nie warto przepłacać. – W tym przypadku możemy z czystym sumieniem powiedzieć: tanie jest dobre. Tymczasem wielu kierowcom nie chce się szukać najlepszej oferty. Inni są przekonani, że skoro OC jest obowiązkowe, to wszystkie firmy ubezpieczeniowe proponują zbliżone stawki. Nic bardziej mylnego – mówi Joanna Kubica z internetowej porównywarki ipolisa.pl.

Sprawdź, za co płacisz

Inaczej jest w przypadku autocasco. Polisy te chronią właściciela pojazdu w sytuacji, gdy to on ponosi winę za uszkodzenie swojego samochodu, gdy auto zostanie skradzione lub zniszczone przez nieznanego sprawcę (np. na parkingu).

968 zł

kosztuje najtańszy pakiet polis dla fiata punto z 2007 r. w Warszawie; cena najdroższego pakietu to 2281 zł

Z przeprowadzonej analizy wynika, że najatrakcyjniejsze cenowo polisy autocasco oferują: Warta, Uniqa oraz Compensa, najdroższe zaś: PZU, Allianz i Gothaer.

Trzeba jednak pamiętać, że prezentowane w tabeli ceny są jedynie orientacyjne. Towarzystwa bardzo mocno różnicują ofertę w zależności od  tego, kto kupuje ubezpieczenie i dla jakiego samochodu.

Cena polisy AC zależy m.in. od wieku kierowcy (im młodszy, z krótszym stażem za kółkiem, tym wyższe ryzyko wypadku, a zatem droższa polisa), ilości powodowanych wypadków, miejsca rejestracji pojazdu. Najtańsze ubezpieczenia AC są w województwach: świętokrzyskim, lubelskim i podkarpackim – wynika z analizy zrobionej przez multiagencję CUK Ubezpieczenia.

Jak podkreślają eksperci, w przypadku polisy autocasco nie należy się kierować jedynie ceną. Bardzo ważny jest zakres ubezpieczenia. Ubezpieczenie z licznymi wyłączeniami odpowiedzialności towarzystwa (np. nieobejmujące kradzieży auta, ze znacznym udziałem kierowcy w finansowaniu naprawy samochodu) może być atrakcyjne cenowo, ale w razie szkody nie pokryje wszystkich kosztów.

Kompleksowa ochrona

OC i autocasco najlepiej kupić w pakiecie. Niektóre firmy, np. Liberty Direct czy Link4, w ogóle nie sprzedają samego AC.

Z zebranych danych wynika, że najatrakcyjniejsze cenowo pakiety dla nowych samochodów oferują Warta oraz Ergo Hestia. Natomiast najtańsze pakiety dla aut używanych znajdziemy w ofercie towarzystw: Uniqa, Ergo Hestia oraz Liberty Direct (ale uwaga: w przypadku niektórych modeli aut, np. używanej Mazdy 6 combi z 2007 r., pakiety są tam bardzo drogie). Ceny powyżej średnich obowiązują w PZU, Gothaer i InterRisk.

Co nas czeka

W najbliższych kwartałach można liczyć na stabilizację cen polis komunikacyjnych.

– Ceny ubezpieczeń OC wzrosną, trudno jednak przewidzieć, kiedy i w jakiej skali. Duży wpływ na wysokość składek ma stały wzrost wysokości odszkodowań. Szczególnie dotyczy to szkód osobowych. Koszty likwidacji szkód zwiększają się też w wyniku orzecznictwa sądów i innych regulacji, dotyczących np. pokrywania kosztów wynajmu pojazdu zastępczego czy kalkulacji odszkodowań z uwzględnieniem cen nowych części zamiennych – twierdzi Artur Olech, prezes Generali.

Podwyżki dotyczyć będą przede wszystkim kierowców powodujących wypadki. Towarzystwa mogą teraz korzystać z bazy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Są tam gromadzone dane o wypadkach, ich sprawcach, a także o zawieranych umowach ubezpieczeniowych.

Z uwagi na gorszą sprzedaż nowych aut (to głównie dla nich jest kupowane AC) można liczyć na specjalne oferty dotyczące autocasco. Jak przyznają firmy, kierowcy jeżdżący bezpiecznie mają szansę wynegocjować wysokie zniżki, w niektórych przypadkach sięgające nawet kilkudziesięciu procent.

Jak czytać tabele

- Wyliczyliśmy ceny polis OC, autocasco oraz pakietów w kilku miastach dla tego samego kierowcy.

- Jest to mężczyzna, który urodził się w 1977 r., ma dwójkę dzieci i żonę, prawo jazdy zrobił 11 lat temu, będzie jedynym prowadzącym auto.

- Kierowca ma polisę OC od ośmiu lat, a autocasco od trzech. Ani z jednego, ani z drugiego ubezpieczenia nigdy nie było wypłacane odszkodowanie.

- Auto jest używane w miejscu zamieszkania właściciela, który jest zameldowany w centrum miasta.

- W ciągu dnia samochód jest parkowany na ulicy, a w nocy w podziemnym, zamkniętym garażu.

- Kierowca nie chce mieć udziału własnego w pokrywaniu kosztów likwidacji szkody, zatem chce dostać pełną kwotę odszkodowania.

- W razie szkody auto ma być naprawiane przy użyciu oryginalnych części zamiennych, według stawek obowiązujących w autoryzowanych serwisach.

- Właściciel chce wykupić amortyzację części auta.

- Samochód jest wyposażony w wymagane zabezpieczenia, ale nie ma zabezpieczeń dodatkowych, które upoważniają do zniżek.

Dlaczego kierowcy nie wykupują OC?

Z naszych analiz przeprowadzonych w siedmiu miastach (Białystok, Gdańsk, Kalisz, Poznań, Rzeszów, Warszawa, Wrocław) wynika, że najmniej za obowiązkową polisę OC zapłacą kierowcy w Rzeszowie i Kaliszu. Tam ceny dla przykładowego kierowcy (patrz ramka obok) są o kilkadziesiąt złotych wyższe niż w miastach wojewódzkich na południu kraju. Rozpiętość między najtańszymi a najdroższymi polisami wynosi kilkaset złotych. Wysokie stawki za OC dla samochodów nowych i używanych obowiązują w PZU i Compensie. Dla aut nowych drogie OC proponuje też Warta.

Pozostało 90% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy