Optymiści wśród analityków prognozują dalszą hossę na rynku akcji. Ci bardziej zachowawczy wieszczą jednak, że po wzrostach rynek czekają spadki. I jedni, i drudzy zgadzają się, że jak zawsze kluczem do sukcesu powinna być dywersyfikacja portfela.
Inwestorzy mogą uznać czwarty kwartał 2012 roku za bardzo udany. Dobre wyniki odnotowały zarówno fundusze akcyjne, jak i inwestujące w papiery dłużne. Pomimo że indeks WIG październik zakończył na minusie, to dwa kolejne miesiące roku były bardzo dobre dla rynku akcji. W rezultacie w ostatnim kwartale WIG wzrósł o 8,51 proc., natomiast w ciągu całego 2012 roku zwiększył się o 26,24 proc.
Najlepszy wynik spośród ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych inwestujących w akcje polskich spółek – za ostatnie pięć i siedem lat – uzyskał fundusz Nordea Życie Akcji, osiągając stopę zwrotu odpowiednio 63,6 oraz 7,7, proc.
Co warte odnotowania, Nordea była jedynym funduszem w tej grupie, któremu udało się w pięcioletniej perspektywie wypracować zysk. Następny na liście PZU Życie Akcji miał blisko 10 proc. straty, a najgorszy w zestawieniu Amplico Life Akcji był aż 38,7 proc. na minusie. Nordea swój sukces komentuje krótko: w inwestycjach najpierw trzeba postawić na unikanie błędów, a potem na szukanie okazji inwestycyjnych. I to się sprawdza.
W perspektywie trzyletniej zwycięzcą w zestawieniu jest Allianz Akcji Plus (25,5 proc.), a przyjmując za horyzont inwestycyjny ostatni rok, wygrywa Aviva Akcji, mogąca pochwalić się stopą zwrotu na poziomie 24,4 proc.