Płatności mobilne w Polsce zyskują coraz większą popularność. I mowa tu nie tylko o telefonie komórkowym ale też o np. tablecie. Płatność mobilną od internetowej odróżnia fakt, że aby dokonać tej pierwszej musimy mieć na swoim urządzeniu zainstalowaną specjalną aplikację. Jednak w miarę rozwoju technologii różnica w sposobie płacenia zacznie się zacierać.
Naprzeciw klientom wyszły największe Polskie banki - PKO Bank Polski, Alior Bank, Bank Millenium, Bank Zachodni WBK, BRE Bank, ING Bank Śląski. Będą współpracować nad stworzeniem wspólnego standardu m-płatności. Dodatkowo do projektu będzie mógł przystąpić każdy bank, który będzie chciał rozwinąć swoją ofertę płatniczą.
-Standaryzacja płatności mobilnych zmniejszy koszty funkcjonowania tego typu płatności. A udostępnienie oferty większej liczbie klientów umożliwi dokonywanie płatności na szeroką skalę nie tylko w sklepach tradycyjnych, ale i internetowych. - mówi Andrzej Okoń, Mobile Marketing Manager GRUPA 365 NET.
Co do samego standardu istnieje prawdopodobieństwo że będzie on podobny do IKO należącego do PKO. Co w takim razie z innymi systemami płatności jak np. NFC (z ang. Komunikacja Bliskiego Zasięgu)? Czy płatności zbliżeniowe stracą na popularności?
Nic na to nie wskazuje. Używanie NFC na karcie sim wciąż jest najbardziej popularną formą płatności mobilnej. Kartami płatniczymi funkcjonującymi w standardach MasterCard Paypass lub Visa payWave można od dawna płacić w więcej niż 120 tys. terminali.