Afryka bliżej Polski

Spośród 20 najszybciej rozwijających się państw świata dziesięć znajduje się w Afryce – przypomina profesor Uniwersytetu Gdańskiego

Publikacja: 15.01.2015 05:01

Afryka bliżej Polski

Foto: Wikipedia

W Europie przyzwyczailiśmy się myśleć, że ten obserwowany od ponad dziesięciu lat wzrost gospodarczy opiera się na produkcji rolnej oraz surowcowej krajów afrykańskich. Tymczasem około 60 proc.  wzrostu zostało wygenerowanych w takich branżach, jak usługi, telekomunikacja, logistyka itp. To z kolei stało się przyczyną bezprecedensowego w historii Afryki rozwoju klasy średniej, która zgłasza rosnący popyt na dobra konsumpcyjne. Powstają więc liczne centra handlowe, elektrownie, autostrady i lotniska.

Zmiana lidera

Wiele inwestycji infrastrukturalnych prowadzonych jest przez firmy z Azji, przede wszystkim z Chin, Indii, Singapuru i Korei. Ich silna obecność w Afryce wynika w dużej mierze ze wsparcia finansowego, jakiego azjatyckim firmom udzielają ich rządy. Wpłynęło to na znaczący wzrost importu z Azji. Jeszcze w 2004 roku 43,8 proc. importu krajów afrykańskich pochodziło z Unii Europejskiej, 21,2 proc. z USA, a 19,4 proc. z Azji. W 2013 roku udział Unii spadł do 33,8 proc., a Azji wzrósł do 28 proc.

Wartość obrotów handlowych między Afryką a Chinami wynosiła w ubiegłym roku około 200 mld dol. i tym samym Chiny wyprzedziły USA na pozycji najważniejszego partnera handlowego.

Pomimo tak znaczącego wzrostu obrotów handlowych między Afryką a Azją istnieje też wiele przeszkód w tej współpracy. Widoczne są przede wszystkim problemy w komunikacji spowodowane różnicami kulturowymi i językowymi. W Afryce na stanowiskach kierowniczych pracuje około miliona Chińczyków, jednak nie integrują się oni z Afrykanami – raczej mieszkają w odrębnych osiedlach.

Afryka stała się atrakcyjnym miejscem dla inwestycji i handlu, dlatego też coraz więcej firm z Polski decyduje się na rozpoczęcie działalności na tamtejszych rynkach. Przemawiają za tym mniejsze różnice kulturowe, niż jest to w przypadku Chin, a także wsparcie rozwoju eksportu i inwestycji w Afryce ze strony polskich władz. Przeszkodą są jeszcze niedostateczne doświadczenia polskich przedsiębiorstw w Afryce oraz niepewność co do wyegzekwowania przestrzegania postanowień kontraktu przez afrykańskich kontrahentów.

Warszawski szczyt

W celu zwiększenia obecności polskich firm w Afryce oraz zagwarantowania im odpowiedniej ochrony prawnej 19–20 marca br. w Warszawie odbędzie się Szczyt Gospodarczy Europa–Afryka. Przedstawione na nim zostaną projekty biznesowe, do których firmy afrykańskie poszukują polskich partnerów. Swoimi doświadczeniami podzielą się czołowi polscy biznesmeni, m.in. Jan Kulczyk, a także zagraniczni goście, m.in. były prezydent Niemiec Horst Köhler.

Bank Gospodarstwa Krajowego przedstawi warunki kredytowania handlu z tym kontynentem, a firmy ubezpieczeniowe i prawnicze (Gras Savoye, Mazars, Gide) możliwości uzyskania opieki prawnej. Dzięki telemostowi z wybranymi stolicami państw w szczycie wezmą udział liczni przedstawiciele firm afrykańskich.

Po bezprecedensowym rozwoju gospodarczym krajów azjatyckich przyszedł czas na kontynent afrykański. Europa wciąż zajmuje tam dominującą pozycję i mimo silnej konkurencji ze strony Azji nie zamierza rezygnować z tak atrakcyjnego rynku. Na wzrost zainteresowania polskich firm współpracą z krajami afrykańskimi wpływa również fakt, że niewielkie przedsiębiorstwo w skali Polski może być dużą firmą w skali Afryki. Konflikt pomiędzy Rosją a Ukrainą uświadomił rodzimym biznesmenom konieczność przeznaczenia dodatkowych środków na dywersyfikacją współpracy gospodarczej.

Autor jest dyrektorem IESE Executive Education Center w Warszawie

Więcej informacji na temat szczytu gospodarczego znajduje się na stronie www.iese.edu/europeafrica.

Szczyt Gospodarczy Europe–Africa Business Summit odbędzie się 19-20 marca w Warszawie.

W Europie przyzwyczailiśmy się myśleć, że ten obserwowany od ponad dziesięciu lat wzrost gospodarczy opiera się na produkcji rolnej oraz surowcowej krajów afrykańskich. Tymczasem około 60 proc.  wzrostu zostało wygenerowanych w takich branżach, jak usługi, telekomunikacja, logistyka itp. To z kolei stało się przyczyną bezprecedensowego w historii Afryki rozwoju klasy średniej, która zgłasza rosnący popyt na dobra konsumpcyjne. Powstają więc liczne centra handlowe, elektrownie, autostrady i lotniska.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO