W górach największą popularnością przez cały zimowy sezon cieszą się apartamenty w Karpaczu, Szklarskiej Porębie i Zakopanem. Najchętniej wybierane są lokale 3-pokojowe, w których może spać nawet sześć osób. Składają się z dwóch sypialni oraz salonu połączonego z aneksem kuchennym – podaje firma Sun & Snow, która oferuje wynajem 900 apartamentów w kurortach w systemie krótkoterminowym.
– Wielu turystów zdecydowało się w tym roku na 3- i 4-pokojowe domki w Karpaczu oraz okolicach Zakopanego. Może w nich wygodnie wypoczywać do sześciu lub ośmiu osób. Tej wielkości apartamenty wynajęły się na święta w pierwszej kolejności – opowiada Martyna Grzymała z biura obsługi klientów Sun & Snow.
Ceny wynajęcia apartamentu na święta i sylwestra są zwykle najwyższe w całym roku. Np. apartament 1-pokojowy można wynająć od 300 zł w Kościelisku, 2-pokojowy – od 400 zł, a 3-pokojowy od 550 zł za dobę. Górne granice wynajmu w górskich kurortach sięgają w tym specjalnym czasie nawet tysiąca złotych za dobę. W czasie ferii jest taniej: na wynajęcie apartamentu 2-pokojowego trzeba mieć od 280 zł za dobę, a 3-pokojowego – od 330 zł – podaje Sun & Snow.
Zainteresowanie polskimi górami i jednocześnie niewielka liczba apartamentów hotelowych z górnej półki wraz z atrakcjami powoduje, że na południu kraju powstają inwestycje w systemie condo. Polega on na tym, że inwestor indywidualny kupuje pokój w hotelu, którego wynajmem zarządza operator. Właściciel pokoju ma zwykle gwarantowany w umowie zysk z najmu swojego pokoju. Przez określoną liczbę dni w roku sam może z niego korzystać.
– Zawierając umowę w systemie condo, trzeba się przyjrzeć ofercie bardzo szczegółowo. Czasem okazuje się, że rentowność jest na dużo niższym poziomie niż obiecywana, bo np. właściciel musi płacić comiesięczny czynsz lub wnosić inne opłaty. Także sam poziom zysków wyliczany bywa w jednej firmie od kwoty zakupu netto, a w innej od całości zainwestowanej kwoty brutto – podpowiada Marlena Kosiura, ekspert portalu InwestycjewKurortach.pl.