Płaca minimalna niszczy ubogich

Coroczna walka o wysokość płacy minimalnej jest doskonałym dowodem, że niektóre zasady rządzące naszym państwem są bez sensu.

Publikacja: 31.05.2015 21:00

Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Lewicowi politycy i związkowcy regularnie starają się ofiarować narodowi podwyżkę płacy minimalnej. Ponoć dzięki temu poprą ich potem ci, którzy dzięki zmianie zarobią więcej. Bezsens tej sytuacji polega jednak na tym, że głos oddadzą na nich także ci, którzy dzięki wysokiej płacy minimalnej w ogóle nie mają pracy.

W Polsce są regiony, w których płaca minimalna nie ma dużego znaczenia, bo większość zatrudnionych zarabia znacznie więcej, niż ona wynosi, ale są też, niestety, takie obszary oddalone od wielkich centrów gospodarczych, w których minimum jest korzystną propozycją dla pracowników. Jeżeli więc w Warszawie te obecne 1750 zł nie ma dużego znaczenia dla pracodawców, to w wielu miejscach w Polsce jest to pensja na tyle duża, że przyczynia się do wzrostu bezrobocia. Po prostu miejscowych drobnych pracodawców nie stać na płacenie takich pieniędzy. Dlatego albo nie tworzą nowych miejsc pracy, albo zatrudniają na czarno, nie płacąc za pracowników składek.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Ekonomia
Polska już w 2026 r. będzie wydawać 5 proc. PKB na obronność
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Ekonomia
Budżet nowej Wspólnoty
Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama