W ostatniej fazie istnienia (między 912 a 609 rokiem p.n.e.) imperium doświadczało politycznej niestabilności i konfliktów - zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych, ale jego upadek był bezpośrednio poprzedzony ogromnymi suszami, które nawiedziły kraj w czasie VII wieku p.n.e. - piszą autorzy artykułu w "Science Adavnces". Susze poważnie odbiły się na poziomie życia mieszkańców Asyrii.
Adam Schneider, współautor artykułu podkreśla, że Imperium Asyryjskie było największym imperium swoich czasów - kontrolowało tereny od Zatoki Perskiej po Cypr. Jednak - jak podkreślają badacze - powodzenie imperium było ściśle związane z klimatem. Okres prosperity Asyrii rozpoczął się w czasie, gdy na terenach, na których znajdowało się imperium, opady deszczu ustabilizowały się na poziomie, który zapewniał obfite zbiory. Z kolei do upadku Asyrii miały przyczynić się ogromne susze, które doprowadziły do znacznego zmniejszenia się zbiorów - w efekcie w imperium pojawiły się deficyty żywności i zaczęły narastać konflikty.
Ustalenia naukowców oparte są na analizach składu stalagmitów znalezionych w jaskini Kuna Ba w Iraku. Chemiczny skład stalagmitów - w szczególności zawartość w nich węgla i tlenu - pozwala ustalić zmieniający się poziom opadów w różnych momentach historii.
Badanie stalagmitów wykazało, że susze w Asyrii rozpoczęły się wcześniej niż dotychczas sądzono - doszło do nich po okresie z największą ilością opadów w regionie.
Schneider podkreśla, że Imperium Asyryjskie było podatne na wpływ zmian klimatu, ze względu na geografię północnego Iraku, która utrudnia tworzenie systemu irygacji.