W związku z wypowiedziami polskiego premiera Donalda Tuska, w których oskarżył on izraelskich polityków o spowodowanie głodu w Strefie Gazy, Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało dziś ambasadora Polski w Izraelu Macieja Hunię.
Hunia został wezwany „na oficjalne démarche przez szefa Wydziału Polityczno-Strategicznego w związku z niedopuszczalnymi oświadczeniami premiera Polski” – czytamy w komunikacie.
Izraelskie MSZ: Polska hańbi pamięć ofiar Holokaustu
„Izrael stanowczo odrzuca te oskarżenia i oczekuje, że Polska powstrzyma się od używania języka, który wypacza historię i hańbi pamięć ofiar Holokaustu. Szef Wydziału podkreślił, że Izrael walczy z organizacją terrorystyczną, która otwarcie dąży do mordowania Żydów i Izraelczyków oraz zniszczenia Izraela” – pisze izraelskie MSZ.
Resort zapewnił, że Izrael działa zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym i znacznie rozszerzył działania w zakresie pomocy humanitarnej. Wymienia tu wprowadzenie dodatkowych konwojów z pomocą do Strefy Gazy, pauzy humanitarne, otwarcie bezpiecznych szlaków dla dostaw pomocy, naprawy infrastruktury i zrzuty pomocy humanitarnej z powietrza – w tym koordynację z Unią Europejską.
Donald Tusk przypomina o piekle II wojny światowej
W niedzielę 3 sierpnia premier Donald Tusk napisał na X, że „Polska była, jest i będzie po stronie Izraela w jego konfrontacji z islamskim terroryzmem”. Nie stanie jednak po stronie tych polityków, którzy doprowadzają do śmierci głodowej dzieci i matek.