Prezydent Alijew spotkał się z premierem Iraklim Garibaszwilim w rezydencji pod Tbilisi, gdzie omawiana była sytuacja bezpieczeństwa w regionie, a także strategiczne relacje dwustronne i poszerzanie zakresu współpracy między Azerbejdżanem a Gruzją.
Po spotkaniu Alijew wystąpił wspólnie z premierem Garibaszwilim na konferencji prasowej.
Teraz kancelaria prezydent Gruzji poinformowała, że chociaż gruzińska prezydent była gotowa do spotkania z prezydentem Azerbejdżanu, ponieważ spotkania takie są w zwyczaju, gdy Gruzję odwiedza prezydent jakiegoś państwa, "tym razem spotkanie między prezydentami nie mogło mieć miejsca".
Zurabiszwili wyraziła mimo wszystko zadowolenie z tego, że Alijew odwiedził jej kraj i wyraziła gotowość podjęcia go w bliskiej przyszłości.
Głowy państwa przyjeżdżają do Niemiec i spotykają się z kanclerzem, a nie z prezydentem i nie robi się z tego tematu
Gia Wolski, pierwszy zastępca przewodniczącego parlamentu
Tymczasem Gia Wolski, pierwszy zastępca przewodniczącego parlamentu wywodzący się z partii Gruzińskie Marzenie-Demokratyczna Gruzja stwierdził, iż "nie ma tematów", które prezydent Zurabiszwili mogłaby omawiać z przywódcą Azerbejdżanu.
Czytaj więcej
Moja praca w Tbilisi to podróż, nie zawsze w przyszłość.
- Zgodnie z naszą konstytucją głową państwa jest premier, a zgodnie z konstytucją Azerbejdżanu - (głową państwa jest) prezydent. Głowy państwa przyjeżdżają do Niemiec i spotykają się z kanclerzem, a nie z prezydentem i nie robi się z tego tematu - dodał.
- Jest wiele kwestii w których Salome Zurabiszwili czyni niestosowne uwagi - mówił też Wolski.
Zurabiszwili jest prezydentem kraju od 2018 roku. W wyborach startowała jako polityk niezależna, z poparciem partii Gruzińskie Marzenie.