Reklama
Rozwiń
Reklama

Przewodnicząca Bundestagu: trzeba było słuchać Polski

Kanclerz Schröder jest obciążeniem dla SPD. Najwyraźniej nie jest w stanie postawić pod znakiem zapytania swojej polityki - przyznaje Barbel Bas, która rozpoczyna w poniedziałek wizytę w Warszawie.

Publikacja: 22.05.2022 09:18

Barbel Bas i Olaf Scholz

Barbel Bas i Olaf Scholz

Foto: PAP/DPA

"Rzeczpospolita": Niemcy miały bliskie kontakty z Rosją, także gospodarcze. A jednak gdy Ameryka ostrzegała, że Putin szykuje inwazję, w Berlinie nie dawano temu wiary. Jak to możliwe, że Niemcy do tego stopnia nie wiedziały, co szykuje Moskwa?

Barbel Bas: Należę do pokolenia, które na szczęście nie poznało bezpośrednio, czym jest wojna. Zapewne byliśmy zbyt naiwni wierząc, że jeśli będziemy ze sobą rozmawiać, współpracować gospodarczo, to wojna już nigdy się nie powtórzy. Z tego powodu nie traktowaliśmy dostatecznie poważnie ostrzeżeń płynących z innych krajów, również z Polski. W tej chwili ważne jest jednak to, że Europa jest zjednoczona w przekonaniu, że ta inwazja jest zbrodnią. Rosja nie zdoła nas podzielić. Wszyscy stoimy po stronie Ukrainy.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Dyplomacja
Rosja reaguje na decyzję Polski o zamknięciu konsulatu w Gdańsku
Dyplomacja
Pokój w Strefie Gazy na warunkach Donalda Trumpa. Kto będzie go pilnował?
Dyplomacja
Delegacja z Pentagonu na Ukrainie. Donald Trump próbuje wznowić rozmowy pokojowe?
Dyplomacja
Rosja i USA negocjują wymianę więźniów. Kogo mogłaby objąć?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Dyplomacja
To Japonia obroni Tajwan? Premier Sanae Takaichi zagrała w otwarte karty
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama