Dwa źródła znające okoliczności sprawy twierdzą, że ambasada USA w Pekinie wysłała prośbę do Waszyngtonu w tej sprawie, w związku z zaostrzeniem protokołów sanitarnych w Chinach przed zbliżającym się otwarciem zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie.
Niektórzy pracownicy ambasady USA mają być niezadowoleni z tego, że administracja USA nie chce lub nie jest w stanie sprawić, by amerykańscy urzędnicy nie byli objęci obowiązującymi w Chinach zasadami kwarantanny.
Taki odsetek dyplomatów USA i członków ich rodzin chce opuścić Chiny tak szybko, jak to możliwe
Zasady te obejmują przymusowe zgłaszanie się do specjalnych ośrodków kwarantanny i rozdzielanie dorosłych z dziećmi.
Departament Stanu w oświadczeniu wydanym we wtorek podkreśla, że ambasada i konsulaty w Chinach działają normalnie.