Wielka Brytania i Ukraina zapewniają: Nie chcemy osaczyć Rosji

"Nasze rządy nie dążą do bycia wrogiem, ani nie zmierzają do strategicznego okrążenia lub osłabienia Federacji Rosyjskiej" - głosi oświadczenie wydane przez ministrów obrony Ukrainy i Wielkiej Brytanii.

Publikacja: 17.11.2021 10:23

Ben Wallace, brytyjski minister obrony

Ben Wallace, brytyjski minister obrony

Foto: AFP

Minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace przebywa z wizytą w Kijowie. Wizyta ta ma być wyrazem brytyjskiego wsparcia dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w sytuacji, gdy Rosja zaczyna zwiększać liczbę żołnierzy i sprzętu wojskowego w pobliżu granic z Ukrainą co jest odbierane jako sygnał możliwej agresji rosyjskiej przeciw sąsiadowi.

100 tys.

Tylu żołnierzy miała zgromadzić Rosja w pobliżu granic Ukrainy

Obecnie rosyjskie siły zgromadzone w pobliżu granicy z Ukrainą mają liczyć ok. 100 tysięcy żołnierzy. Już drugi raz w tym roku Rosjanie koncentrują tak duże siły w pobliżu granic Ukrainy - poprzednio miało to miejsce wiosną tego roku. Wówczas Rosja tłumaczyła ruchy swoich wojsk ćwiczeniami odbywającymi się w pobliżu granic wschodniej Ukrainy.

Przed kilkoma dniami pojawiła się informacja, że USA ostrzega swoich unijnych partnerów przed możliwą rosyjską agresją przeciw Ukrainie.

Czytaj więcej

USA ostrzegają Unię Europejską: Rosja może dokonać inwazji na Ukrainę

Tymczasem Rosja zapewnia, że nie stanowi zagrożenia dla żadnego innego państwa i oskarża USA oraz sojuszników Waszyngtonu o działania prowadzące do destabilizacji sytuacji w regionie, w tym w rejonie Morza Czarnego.

Rosja w 2014 roku dokonała, nieuznanej przez społeczność międzynarodową aneksji ukraińskiego Krymu. W tym samym roku we wschodniej Ukrainie wybuchł konflikt z udziałem prorosyjskich separatystów, który trwa do dziś. W konflikcie tym zginęło jak dotąd ok. 14 tysięcy osób.

Minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace przebywa z wizytą w Kijowie. Wizyta ta ma być wyrazem brytyjskiego wsparcia dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w sytuacji, gdy Rosja zaczyna zwiększać liczbę żołnierzy i sprzętu wojskowego w pobliżu granic z Ukrainą co jest odbierane jako sygnał możliwej agresji rosyjskiej przeciw sąsiadowi.

Obecnie rosyjskie siły zgromadzone w pobliżu granicy z Ukrainą mają liczyć ok. 100 tysięcy żołnierzy. Już drugi raz w tym roku Rosjanie koncentrują tak duże siły w pobliżu granic Ukrainy - poprzednio miało to miejsce wiosną tego roku. Wówczas Rosja tłumaczyła ruchy swoich wojsk ćwiczeniami odbywającymi się w pobliżu granic wschodniej Ukrainy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Dyplomacja
Rosyjskie "nie" dla rezolucji ws. zakazu umieszczania broni atomowej w kosmosie