Tak zdecydował Sąd Okręgowy w Opolu, który rozpatrywał pozew w trybie wyborczym przeciw wiceministrowi spraw zagranicznych i kandydatowi PiS do Sejmu, Pawłowi Jabłońskiemu. Złożyła go Marzanna Gądek-Radwańska - nauczycielka historii w liceum ogólnokształcącym w Kędzierzynie-Koźlu, a zarazem kandydatka Koalicji Wyborczej do Sejmu.
Poszło o wpis Jabłońskiego w mediach społecznościowych. 22 września wiceszef MSZ napisał: "Podajcie dalej - ta bezczelność powinna zostać nagłośniona!! Nauczycielka-polityk PO (kandyduje do Sejmu, szczyci się zdjęciami z prorosyjskim Kołodziejczakiem) chciała wysłać uczniów na putinowski film A. Holland. Rodzice zaprotestowali. Co robi @onetpl, ocieplający wizerunek Putina? Atakuje polskich RODZICÓW, za to że wyrazili swoje zdanie – atakuje ich, że są 'związani z PiS'. O tym, że nauczycielka jest politykiem PO – drobnym druczkiem pod koniec artykułu [dwie ikonki świń] Świnie — to w tej sytuacji łagodne określenie".