Aktualizacja: 08.06.2021 18:20 Publikacja: 08.06.2021 18:20
Foto: PAP, Marcin Bielecki
Są państwa, gdzie władza wyznacza społeczeństwu ramy, po kim wolno obchodzić publicznie żałobę, a nawet żałobę po żałobie. Wznosi się im mauzolea i pomniki. Ofiary innych tragedii, choćby liczone w dziesiątkach tysięcy, z braku upoważnienia władzy uczczone zostać nie mogą. Nie są nawet nazwane. Pozostają w komunikatach w postaci danych statystycznych. Chcących oddać hołd ich pamięci rozgania policja i wymierza im kary. Zabiera kwiaty i czyści na mokro improwizowane miejsca pamięci. Zabieg oczyszczający staje się konieczny: ślady niepotrzebnej władzy żałoby publicznej mogłyby zakłócić obraz jej sukcesów. A nawet przesłonić kult śmierci „właściwych" bohaterów. Tych, od których wywodzona jest ideologia państwowa.
Polska musi zwiększyć produkcję leków i substancji czynnych oraz stworzyć trwały i odporny system dystrybucji. N...
Zmiany zakładają poszerzenie listy refundacyjnej o szereg leków stosowanych w terapii onkologicznej i innych, w...
Pacjentki z wysokim ryzykiem nawrotu powinny mieć szansę na leczenie mniej toksycznymi metodami – mówi prof. dr...
Prezydent Stanów Zjednoczonych chce obniżyć ceny leków dla Amerykanów nawet o 90 proc. Zapowiada też sankcje wob...
Potrzebny jest jeden ośrodek, który skoordynowałby działania różnych ministerstw i instytucji.
Chorobę otyłościową coraz częściej można dziś leczyć i leczy się farmakologicznie. Problem w tym, że wykorzystyw...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas