Winston to jeden z goryli z San Diego Zoo Safari Park, u których wykryto zakażenia koronawirusem 11 stycznia. Był to pierwszy znany przypadek zakażenia koronawirusem przedstawiciela rodziny człowiekowatych.
Do zakażenia doszło prawdopodobnie w wyniku kontaktu goryli z zakażonym bezobjawowo pracownikiem zoo.
Jak się dowiadujemy od organizacji non-profit zarządzającej zoo goryle zostały zakażone nowym, bardziej zakaźnym wariantem koronawirusa zidentyfikowanym po raz pierwszy w Kalifornii. To jeden z czterech znanych wariantów, które są bardziej zakaźne niż dotychczas dominujący wariant.
U niektórych członków stada goryli, w którym wykryto zakażenia, rozwinęły się symptomy COVID-19 - kaszel, katar i obniżona aktywność spowodowana prawdopodobnie uczuciem zmęczenia.
W przypadku Winstona, ze względu na jego zaawansowany wiek, symptomy te wzbudziły niepokój opiekunów.