Billingi pod ostrzałem parlamentarzystów

Posłowie zażądali od Urzędu Komunikacji Elektronicznej przedstawienia efektów realizacji wniosków pokontrolnych NIK.

Publikacja: 20.02.2014 08:11

Billingi pod ostrzałem parlamentarzystów

Foto: www.sxc.hu

Sejmowa Komisja Spraw Wewnętrznych przyjrzała się wczoraj sposobom uzyskiwania informacji przez specsłużby. Jak wykazała Najwyższa Izba Kontroli, dochodzi w Polsce do naruszeń przepisów w pozyskiwaniu billingów i treści esemesów przez policję, sądy i służby specjalne.

NIK podkreślił, że obowiązujące w Polsce przepisy o pozyskiwaniu przez służby specjalne danych nie chronią dostatecznie praw i wolności obywatelskich przed nadmierną ingerencją państwa.

Zdaniem NIK w Polsce brak niezależnego organu, który weryfikowałby zasadność pozyskiwania i wykorzystywania billingów. Nie ma także systemu zbierania informacji o zakresie pozyskiwanych danych, a w konsekwencji rzetelnych informacji na ten temat.

Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK, wskazywał, że ze względu na popełnione błędy metodologiczne oraz zaniedbania Urzędu Komunikacji Elektronicznej  przekazywanie Komisji Europejskiej przez UKE statystyk pobierania billingów przez służby w Polsce jest nieuprawnione.

Mariusz Czyżak, dyrektor generalny UKE, zapewniał, że urząd od początku roku wdraża procedury maksymalnego monitorowania danych i nowej metodologii ich liczenia. Podkreślił także, że kwestia błędnie zakwalifikowanych danych dotyczyła jedynie 0,35 proc. przypadków.

Reklama
Reklama

Komisja Spraw Wewnętrznych zażądała jednak od UKE przedstawienie efektów realizacji wniosków pokontrolnych NIK na kolejnym posiedzeniu komisji.

Krzysztof Kwiatkowski zauważył, że Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało już wyniki raportu z zaleceniem przestrzegania prawa do sądów, które niezgodnie z prawem pozyskiwały dane o billingach bez zgody osób, wobec których nie było prowadzone postępowanie karne.

Sejmowa Komisja Spraw Wewnętrznych przyjrzała się wczoraj sposobom uzyskiwania informacji przez specsłużby. Jak wykazała Najwyższa Izba Kontroli, dochodzi w Polsce do naruszeń przepisów w pozyskiwaniu billingów i treści esemesów przez policję, sądy i służby specjalne.

NIK podkreślił, że obowiązujące w Polsce przepisy o pozyskiwaniu przez służby specjalne danych nie chronią dostatecznie praw i wolności obywatelskich przed nadmierną ingerencją państwa.

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama