Od grudnia 2014 r. organizacje prowadzą monitoring wyborów na stanowisko GIODO. Na początku stycznia 2015 r. Kancelaria Sejmu RP potwierdziła, że w wyborach zgłoszono tylko jednego kandydata. Był nim r.pr. Mirosław Wróblewski, którego kandydaturę przedstawił Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej.
W poniedziałek 26 stycznia media doniosły, że Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej wycofał swoje poparcie dla Mirosława Wróblewskiego. Władze Platformy Obywatelskiej w żaden sposób nie uzasadniły swojej decyzji.
W związku z powyższy koalicja organizacji monitorujących przebieg wyborów GIODO wyraziła swoje zaniepokojenie brakiem przejrzystości w procesie wyłaniania kandydata na to stanowisko.
"Wycofanie – bez podania przyczyny – poparcia dla osoby spełniającej wszystkie formalne i merytoryczne kryteria (przewidziane ustawą), może wskazywać na niepoważne podejście lub nieprzygotowanie do ważnego procesu decyzyjnego, który ma wpływ na prawa i wolności obywatelskie. Nasze zaniepokojenie potęguje fakt, że poparcie wycofano jeszcze przed wysłuchaniem publicznym oraz jakąkolwiek dyskusją w Sejmie" – czytamy w wydanym dziś przez organizacje oświadczenie.
Organizacje apelują również o potraktowanie wyborów na stanowisko GIODO z pełną powagą i odpowiedzialnością. "Przedłużający się okres wakatu na stanowisku GIODO w negatywny sposób odbija się na funkcjonowaniu tego organu, który ma kluczowe znaczenie dla ochrony praw i wolności obywatelskich" – napisano w oświadczeniu.