Murarz, cieśla, zbrojarz to [link=http://http://www.kariera.pl/kariera/52/]zawody[/link], w których bardzo trudno o dobrych, doświadczonych fachowców. – Osoby prosto po szkole nie są właściwie przygotowane do obecnego rynku pracy – mówi „Rz” Robert Wójcik, wiceprezes dewelopera J.W. Construction.
Sytuację tę potwierdzają wyniki najnowszego badania agencji zatrudnienia Manpower. Na pytanie, jakich kandydatów do pracy najtrudniej dziś pozyskać, firmy w Polsce i na całym świecie najczęściej odpowiadały, że wykwalifikowanych pracowników fizycznych. Badanie objęło ponad 35 tys. pracodawców w 36 krajach.
W skali świata trzy na dziesięć firm narzeka teraz na problem ze zdobyciem odpowiednich kandydatów na kluczowe stanowiska. W Polsce, gdzie w urzędach pracy w kwietniu były zarejestrowane prawie 2 mln bezrobotnych, o trudnościach w pozyskaniu pracowników mówi ponad połowa pracodawców, czyli więcej niż przed rokiem, gdy takich opinii było 48 proc.
Te problemy nie dziwią prof. Elżbiety Kryńskiej z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. – Są one efektem niedopasowania systemu edukacji do potrzeb rynku pracy oraz strukturalnego bezrobocia. Wiadomo od lat, że nadmiar kandydatów do pracy jest iluzoryczny, gdyż większość bezrobotnych nie odpowiada zapotrzebowaniu pracodawców – podkreśla ekspertka.
Również Iwona Janas, dyrektor generalna Manpower Polska, ocenia, że głównym problemem jest brak odpowiednio wykwalifikowanych pracowników w odpowiednim miejscu i czasie. W dodatku pracodawcy poszukują coraz częściej kandydatów o coraz bardziej specjalistycznych i wyszukanych kompetencjach. Takich kwalifikacji firmy szukają np. u menedżerów projektów. Już drugi rok z rzędu są oni w czołówce dziesięciu zawodów, w których w Polsce najtrudniej o odpowiednich kandydatów.