Niemcy odczuły spowolnienie w Chinach

Wartość zamówień składanych w niemieckich fabrykach spadła w sierpniu o 1,8 proc., po zniżce o 2,2 proc. w lipcu. To kolejny w ostatnim czasie niepokojący sygnał z największej europejskiej gospodarki.

Aktualizacja: 06.10.2015 16:06 Publikacja: 06.10.2015 15:32

Niemcy odczuły spowolnienie w Chinach

Foto: Bloomberg

Ekonomiści oczekiwali, że po lipcowym spadku wartości zamówień, który początkowo ministerstwo gospodarki oceniało na 1,4 proc., wskaźnik ten w sierpniu się odbije. Mediana prognoz ekspertów ankietowanych przez agencję Bloomberga wskazywała na jego wzrost o 0,3 proc.

Z wtorkowych danych niemieckiego ministerstwa gospodarki wynika, że źródłem rozczarowania był przede wszystkim spadek zamówień spoza strefy euro o 3,7 proc., a także zamówień krajowych o 2,6 proc. O ile to drugie zjawisko można wiązać z wakacjami, o tyle pierwsze wygląda na efekt hamowania chińskiej gospodarki.

- Wygląda na to, że niemieckie spółki coraz bardziej odczuwają spowolnienie wzrostu gospodarek wschodzących – ocenił Ralph Solveen, ekonomista z Commerzbanku. – Wzrostowy trend w zamówieniach spoza strefy euro najwyraźniej dobiegł końca, co będzie ciążyło produkcji przemysłowej i wzrostowi PKB w najbliższych miesiącach – dodał.

Dane o zamówieniach składanych w fabrykach to wskaźnik bardzo chwiejny i podlegający sporym rewizjom, więc ekonomiści przestrzegają przed wyciąganiem z niego daleko idących wniosków. Ale też sierpniowy odczyt nie był jeszcze pod wpływem afery Volkswagena, która może ograniczyć popyt na niemieckie produkty.

W poniedziałek firma analityczna Markit Economics podała, że wskaźnik PMI, mierzący aktywność w niemieckim sektorze przemysłowym, spadł we wrześniu do 52,3 pkt, z 53,3 pkt miesiąc wcześniej. Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza rozwój przemysłu, ale jednak wrzesień przyniósł jego wyraźne osłabienie.

Dirk Schumacher, główny ekonomista ds. Niemiec w banku Goldman Sachs, uspokaja jednak, że z ostatnich danych nie należy wyciągać zbyt pesymistycznych wniosków. Niemieccy przedsiębiorcy pozostają bowiem w dobrych nastrojach, z optymizmem patrzą w przyszłość i deklarują chęć zwiększania produkcji.

Ekonomiści oczekiwali, że po lipcowym spadku wartości zamówień, który początkowo ministerstwo gospodarki oceniało na 1,4 proc., wskaźnik ten w sierpniu się odbije. Mediana prognoz ekspertów ankietowanych przez agencję Bloomberga wskazywała na jego wzrost o 0,3 proc.

Z wtorkowych danych niemieckiego ministerstwa gospodarki wynika, że źródłem rozczarowania był przede wszystkim spadek zamówień spoza strefy euro o 3,7 proc., a także zamówień krajowych o 2,6 proc. O ile to drugie zjawisko można wiązać z wakacjami, o tyle pierwsze wygląda na efekt hamowania chińskiej gospodarki.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Dane gospodarcze
Są nowe dane GUS o PKB Polski. W 2023 r. gospodarka była na krawędzi recesji
Dane gospodarcze
Jest decyzja RPP w sprawie stóp procentowych
Dane gospodarcze
Inflacja w strefie euro poniżej celu. Czy EBC obniży stopy?
Dane gospodarcze
Nowe dane z polskiego przemysłu zaskoczyły. Najwyższy odczyt od blisko roku