Według profesora Belki, byłego prezesa NBP i byłego premiera „nie ma żadnego innego motywu. Już dawno odeszliśmy od przestrzegania prawa w sposób rygorystyczny” - zarzuca NBP, RRP i PiS-owi były premier. Marek Belka uważa, że wczorajszy manewr, nie ma natychmiastowego przełożenia ani na inflację, ani na wzrost gospodarczy, tylko ewentualnie na wysokość rat kredytów.
Jednak zdaniem prof. Belki po wczorajszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej "idziemy śladem Turcji sprzed kilkunastu lat, kiedy bardzo wysoką inflację próbował Erdogan zwalczać obniżkami stóp procentowych. Skończyło się to ponad 100 proc. inflacją". Wczorajsza decyzja o obniżce stóp była spowodowana telefonem z Nowogrodzkiej. Były szef NBP przewiduje, że nie chodzi tu o wzrost gospodarczy, bo obniżka może mieć na to wpływ dopiero za półtora roku.