Reklama
Rozwiń
Reklama

Zapaść w budownictwie mieszkaniowym. Słaby kwiecień rozczarował

Produkcja budowlano-montażowa wzrosła w kwietniu o 1,2 proc. rok do roku. To wynik słabszy od oczekiwań ekonomistów, ale głównie za sprawą zapaści w budownictwie mieszkaniowym. Aktywność w budownictwie infrastrukturalnym wskazuje na silny wciąż popyt inwestycyjny.

Publikacja: 23.05.2023 13:11

Zapaść w budownictwie mieszkaniowym. Słaby kwiecień rozczarował

Foto: Adobe Stock

Jak podał we wtorek GUS, produkcja budowlano-montażowa w kwietniu wzrosła realnie (tzn. w cenach stałych) o 1,2 proc. rok do roku po zniżce o 1,5 proc. w marcu. Na tle pierwszych miesięcy br. to wynik słaby. Okazał się też nieco niższy niż oczekiwali przeciętnie ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści (1,8 proc.).

Czytaj więcej

Dno spowolnienia gospodarczego już za nami

Kwietniowe dane nie są jednak jednoznacznie rozczarowujące. Na dynamikę produkcji budowlanej w ujęciu rok do roku negatywnie wpłynął niekorzystny układ kalendarza (kwiecień liczył w tym roku 19 dni roboczych, o jeden mniej niż w ub.r., a marzec miał ich w obu latach tyle samo). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja budowlana podskoczyła w kwietniu o 3,8 proc. rok do roku po zniżce o 1,4 proc. w marcu. Co więcej, minimalnie (o 0,1 proc.) wzrosła też w stosunku do marca, gdy z kolei zmalała o 2 proc.

Drugim optymistycznym akcentem we wtorkowych danych jest dobra wciąż kondycja budownictwa infrastrukturalnego. Produkcja w kategorii „budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej” wzrosła w kwietniu o 4,8 proc. rok do roku po zwyżce o 9,5 proc w marcu. Aktywność w zakresie robot budowlanych specjalistycznych, które obejmują m.in. przygotowanie gruntów pod budowę, podskoczyła o 7 proc. rok do roku po zniżce o 2,7 proc. w marcu.

Czytaj więcej

Koniec cudów w sektorze budowlanym
Reklama
Reklama

Głównym źródłem niskiej dynamiki produkcji ogółem jest sytuacja w budownictwie mieszkaniowym. Produkcja sprzedana budynków zmalała 6,4 proc. rok do roku po zniżce o 10,5 proc. w marcu. Był to już szósty z rzędu miesiąc spadku produkcji sprzedanej budynków, ale ochłodzenie w budownictwie mieszkaniowym wyraźnie widoczne jest już od niemal roku. To efekt spadku dostępności kredytów mieszkaniowych w związku ze wzrostem stóp procentowych i zacieśnieniem kryteriów udzielania kredytów w bankach. - Dane koniunkturalne oraz np. raporty notowanych na giełdzie deweloperów sugerują, że po fatalnym przełomie roku popyt na mieszkania się odbija. Problemem jest jednak duża liczba mieszkań w ofercie, których budowa rozpoczęła się jeszcze w I połowie 2022 r. Dlatego deweloperzy kończą już rozpoczęte projekty ale nie zaczynają nowych – tłumaczą ekonomiści z ING BSK.

Realizacji inwestycji infrastrukturalnych sprzyja natomiast zbliżający się koniec okresu rozliczeniowego budżetu UE na latach 2014-2020. Jak zauważyli na Twitterze ekonomiści z mBanku, również w przedsiębiorstwach potrzeby inwestycyjne są duże, co może napędzać aktywność w niektórych segmentach budownictwa.

Dane gospodarcze
Bank Japonii podniósł stopy procentowe
Dane gospodarcze
EBC podjął decyzję w sprawie stóp procentowych
Dane gospodarcze
Bank Anglii obniżył stopy procentowe. Inflacja hamuje
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa tąpnęła w listopadzie. GUS podał nowe dane
Dane gospodarcze
Zarobki rosną szybciej, niż prognozowano. Nowe dane GUS z rynku pracy
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama