Co się zmieniło w liczeniu inflacji? Kultura i sport ważniejsze niż alkohol

W 2022 r. przeciętne gospodarstwo domowe po raz pierwszy od 2019 r. więcej wydawało na kulturę i rekreację niż na napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe.

Publikacja: 15.03.2023 13:11

Co się zmieniło w liczeniu inflacji? Kultura i sport ważniejsze niż alkohol

Foto: Adobe Stock

To jeden z wniosków z dorocznej aktualizacji wag towarów i usług we wskaźniku cen konsumpcyjnych (CPI). Nowy skład CPI, głównej miary inflacji w Polsce, GUS, ogłosił w środę.

Skład CPI w danym roku odzwierciedla strukturę wydatków konsumpcyjnych przeciętnego konsumenta w poprzednim roku, którą GUS ustala na podstawie szczegółowych badań budżetów gospodarstw domowych. To oznacza, że obowiązujący w br. skład CPI pokazuje ubiegłoroczną strukturę konsumpcji. Ta struktura ewoluuje zaś pod wpływem zmian relatywnych cen poszczególnych towarów i usług, ale też pod wpływem zmian nawyków konsumentów.

Czytaj więcej

Rekordowa inflacja w lutym, GUS podał dane. Jesteśmy wreszcie na szczycie?

W 2022 r. w strukturze wydatków gospodarstw domowych mocno wzrósł udział żywności i napojów bezalkoholowych: do 27 proc. z 26,6 proc. rok wcześniej. Z drugiej strony, w 2020 r. ta kategoria towarów miała jeszcze większą wagę, co można wiązać z tym, że za sprawą antyepidemicznych restrykcji Polacy częściej jedli w domu zamiast w lokalach gastronomicznych.

W 2022 r. większą część wydatków niż rok wcześniej przeznaczaliśmy też na użytkowanie mieszkania, w tym nośniki energii (19,6 proc. po 19,3 proc. w 2021 r.) oraz na transport, w tym paliwa (9,9 proc. po 9,5 proc. w 2021 r.).

Wzrost wagi żywności, nośników energii oraz paliw w strukturze wydatków gospodarstw domowych nie dziwi. Ceny towarów i usług z tych kategorii w 2022 r. rosły szybciej niż CPI ogółem, a jednocześnie ich spożycie trudno jest ograniczyć. Inna była przyczyna wzrostu udziału wydatków na hotele i restauracje (do 5,1 proc. z 4,8 proc. rok wcześniej). To kolejny krok w kierunku powrotu konsumentów do zwyczajów sprzed pandemii Covid-19, gdy usługi gastronomiczne i hotelarskie miały ponad 6-proc. udział w wydatkach statystycznego gospodarstwa domowego.

Relatywnie mniej niż w 2021 r. Polacy wydawali w 2022 r. na odzież i obuwie (4,3 proc. po 4,5 proc.), co wynika w dużej mierze z tego, że ceny tej kategorii towarów rosły znacznie wolniej niż CPI. Podobnie tłumaczyć można spadek udziału wydatków na wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego (do 5,3 proc. z 5,7 proc.). Wpływ na to miał także zastój na rynku nieruchomości, który ograniczał wydatki na remonty i wyposażenie wnętrz. Swoje zrobiła też wysoka baza odniesienia, bo popyt na tego typu towary i usługi był bardzo silny w trakcie pandemii.

Najmocniej, z 6,3 do 5,8 proc., zmalał udział wydatków na napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe. Znów, te towary drożały w 2022 r. wolniej niż inne towary i usługi. Jednocześnie nieznacznie zwiększyła się waga wydatków na kulturę i rekreację (do 6,14 proc. z 6,07 proc. rok wcześniej). Tym samym po raz pierwszy od 2019 r., ostatniego roku przed wybuchem pandemii, przeciętne gospodarstwo domowe więcej wydało na kulturę i rekreację niż na używki.

Oprócz zmian wag szerokich kategorii towarów i usług w CPI, GUS co roku aktualizuje też listę tzw. reprezentantów, czyli towarów i usług, których ceny monitoruje. Szczegółowej listy tych reprezentantów urząd jeszcze nie udostępnił, ale w środowym komunikacie napisał, że w 2023 r. do badania cen włączone zostały „nowe towary i usługi m.in. z zakresu medycznych badań diagnostycznych, rekreacji, usług cateringowych, usług kosmetycznych i pielęgnacyjnych. Ograniczono natomiast próbę w zakresie niektórych kategorii usług jak np. naprawy mebli czy sprzętu sportowego”.

To jeden z wniosków z dorocznej aktualizacji wag towarów i usług we wskaźniku cen konsumpcyjnych (CPI). Nowy skład CPI, głównej miary inflacji w Polsce, GUS, ogłosił w środę.

Skład CPI w danym roku odzwierciedla strukturę wydatków konsumpcyjnych przeciętnego konsumenta w poprzednim roku, którą GUS ustala na podstawie szczegółowych badań budżetów gospodarstw domowych. To oznacza, że obowiązujący w br. skład CPI pokazuje ubiegłoroczną strukturę konsumpcji. Ta struktura ewoluuje zaś pod wpływem zmian relatywnych cen poszczególnych towarów i usług, ale też pod wpływem zmian nawyków konsumentów.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
GUS: płace wciąż rosną. Z zatrudnieniem nie jest tak dobrze
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Dane gospodarcze
Najnowsze dane z produkcji. Jest gorzej niż marcu
Dane gospodarcze
Bułgaria spóźni się o kilka miesięcy z wejściem do strefy euro. Powodem inflacja
Dane gospodarcze
GUS: PKB bez niespodzianek
Dane gospodarcze
Konsumenci ruszą do sklepów? Coraz wiekszy optymizm