Rząd rosyjski skierował do parlamentu projekt ustawy regulującej funkcjonowanie rynku finansowego. Zgodnie z projektem utajnione zostaną informacje o rosyjskich rezerwach złota i walutach obcych z powodu sankcji, pisze gazeta Kommersant.
Rosyjski reżim chce, by informacje o rezerwach miały status informacji mieszczących się w definicji tajemnicy państwowej. Dane o rezerwach złota i dewizowych „powinny być chronione przed możliwością ich pozyskania przez nieprzyjazne kraje”.
W projekcie znalazło się też szereg zapisów stających w sprzeczności z międzynarodowymi zasadami obrotu papierami wartościowymi. Po ich przyjęciu rosyjska giełda przestanie spełniać międzynarodowe standardy (5 maja giełda w Moskwie straciła status uznanej giełdy międzynarodowej), a stanie się wyłącznie krajowym rynkiem handlu papierami, działającym na wymyślonych przez Kreml zasadach.
Czytaj więcej
Od napaści na Ukrainę w końcu lutego Kreml utajnił główne dane, m.in o handlu zagranicznym i odpływie kapitału. Po szczątkowych danych Banku Rosji widać jednak załamanie importu i inwestycji.
Tak więc Rosja zlikwiduje (tymczasowo) wymóg corocznej aktualizacji prospektu papierów wartościowych i zezwoli firmom na włączenie inwestycji jako zabezpieczenia obligacji. Skróci okres do ustalenia średniej ważonej ceny akcji do jednego miesiąca, jeśli wspólnicy zdecydują się na reorganizację spółki publicznej.