Agencja Bloomberga napisała, że Adam Glapiński będzie przekonywać RPP do konieczności wydłużenia cyklu podwyżek stóp w bieżącym roku. Zdaniem prezesa NBP mowa nawet o poziomie wyższym od obecnych oczekiwań rynku.
Obecnie kontrakty FRA na stopę procentową sugerują stopy na poziomie 4,0-4,5 proc. Jeśli prezes NBP przekona członków RPP do swoich racji to stopy NBP mogą przebić nawet 5 proc. lub 6 proc. To oznaczać może dla kredytobiorców niemal podwojenie rat. Jeszcze gorsze dla kredytobiorców mogą być ewentualne podwyżki stawki WIBOR do poziomów 6 procent.
Czytaj więcej
Najszybszy od ponad 20 lat wzrost cen oraz bezprecedensowe podwyżki stóp procentowych, które są na to odpowiedzią, nie pozostaną bez wpływu na gospodarkę. Ten wpływ na dobre uwidoczni się jednak w 2023 r.
Najbliższe posiedzenie RPP ma się odbyć we wtorek 8 lutego, kiedy to członkowie rady będą znali odczyt inflacji styczniowej. Ta informacja może być kluczowa przy podejmowaniu przez nich decyzji w sprawie wysokości stóp procentowych.
Od października 2022 do stycznia 2022 RPP czterokrotnie podwyższyła stopy procentowe, w tym referencyjną łącznie o 215 pb. do 2,25 proc.