Prezydent Turcji zapewnia, że problemy ze spadkiem wartości waluty są już pod kontrolą, mimo, że inflacja wyniosła w listopadzie 21 proc., a lira od kilku miesięcy szybko traci na wartości – pisze Reuters.
Czytaj więcej
Jeszcze w poniedziałek późnym popołudniem lira turecka była rekordowo słaba. Kurs dochodził do 18,36 lir za 1 dolara. Wieczorem jednak zaczęła się bardzo szybko umacniać i zyskała blisko 20 proc. We wtorek rano kontynuowała umocnienie, a kurs doszedł do 12 lir za 1 dolara.
Prezydent i przedstawiciele banku centralnego wykorzystali przedświąteczne, mocne odbicie tureckiej liry, by zapewnić obywateli, że waluta ma się lepiej i właśnie teraz warto zamienić przechowywane „pod materacem” złoto na liry. Bank centralny przekonuje obywateli, by pozyskaną w ten sposób gotówkę wpłacali na lokaty terminowe. Rząd ogłosił też zachęty dla oszczędzających, którzy zamienią depozyty walutowe na lirę. Osobom, które zdecydują się na wymianę, zrekompensuje straty z depozytu wynikające ze spadku wartości liry. Po ogłoszeniu tego programu wartość liry w ciągu tygodnia wzrosła o 50 procent.
Turecka lira zanotowała najgorszy rok od czasu dojścia do władzy prezydenta Erdogana prawie dwie dekady temu – pisze Reuters. Lira – zdecydowanie najgorzej radziła sobie na rynkach wschodzących w 2021 r., a także w ciągu ostatnich kilku la. Turecka waluta straciła 44 proc. swojej wartości w stosunku do dolara w ciągu roku – w tym ponad 19 proc. w samym tylko ostatnim tygodniu.
Czytaj więcej
Lira turecka stała się rekordowo słaba wobec dolara. Kurs przebił w poniedziałek rano poziom 14 lir za 1 dolara i zbliżał się do 14,5 lir. Turecka waluta traciła aż 4 proc.