Utrzymanie trendów

Ten rok przyniesie dalsze zmniejszenie hodowli i skupu tuczników. Oznacza to, że podrożeje mięso wieprzowe. W I półroczu raczej się nie zmienią ceny zbóż

Publikacja: 03.01.2009 00:18

W minionym roku drożało mięso wieprzowe. Natomiast znacznie spadły ceny skupu zbóż.

W minionym roku drożało mięso wieprzowe. Natomiast znacznie spadły ceny skupu zbóż.

Foto: Rzeczpospolita

Produkcja trzody w Polsce spada. Ta tendencja utrzyma się także w tym roku. Prof. Jan Małkowski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej szacuje, że w pierwszym półroczu 2009 r. dostawy krajowego mięsa wieprzowego będą o 10 proc. mniejsze niż w tym samym okresie 2008 r. i prawie o 20 proc. niższe niż w 2007 r. Taki jest efekt nieurodzaju i gwałtownego wzrostu cen zbóż i pasz przez dwa lata z rzędu.

Skutkiem mniejszej podaży będzie prawdopodobnie wzrost cen, w hurcie do 10 proc., a na rynku detalicznym o 5 – 7 proc. Może to nastąpić przy założeniu, że złoty będzie tak słaby jak obecnie. Jeśli złotówka się umocni, to bardziej opłacalny stanie się import z Unii Europejskiej. A wtedy ewentualne podwyżki mogą być mniejsze. Odwrócenie tendencji na rynku wieprzowiny i wzrost podaży tego mięsa spodziewane są dopiero w czwartym kwartale.

Jak jednak zastrzega prof. Małkowski, spodziewana w 2009 r. zamiana cen wieprzowiny nie nastąpi natychmiast. Cena skupu tuczników w styczniu i lutym może się nawet minimalnie obniżyć w stosunku do notowań z grudnia (4,4 – 4,5 zł za kg).Tendencja wzrostowa będzie zauważalna dopiero od marca. W połowie roku cena skupu żywca wieprzowego może wzrosnąć do prawie 5 zł za kg.

W ślad za wieprzowiną minimalnie mogą pójść w górę także ceny kurczaków. Zwykle bowiem, gdy drożeje mięso, to rosną też – w porównywalnej skali – notowania drobiu. Natomiast rynek wołowiny będzie prawdopodobnie nadal ustabilizowany.

W handlu zbożem zdaniem ekspertów w najbliższych miesiącach rewolucyjnych zmian nie będzie. W Polsce, podobnie jak w UE, są duże zapasy ziarna, jest też konkurencja ze strony taniego eksportu z Rosji i Ukrainy. Poza tym mimo słabego złotego wciąż do Polski docierają spore dostawy zboża z Czech i Słowacji. W krajach tych pszenica paszowa jest tańsza niż w Polsce. Dlatego bardziej znaczącego wzrostu cen zbóż, przynajmniej w pierwszym kwartale, raczej nie będzie. Mimo że ziarno kosztuje od 35 do 45 proc. mniej niż przed rokiem. Największe spadki cen dotyczą żyta konsumpcyjnego i pszenicy paszowej.

Ceny przetworów, m.in. otrąb i mąki, uzależnione są od notowań zbóż. Dlatego w pierwszych miesiącach tego roku podwyżek na te produkty również raczej nie będzie.

Na zielonym rynku w najbliższych miesiącach nadal można oczekiwać tanich jabłek. Obecnie kosztują połowę tego, co przed rokiem. W hurcie ceny jabłek deserowych zaczynają się już od 40 gr za kg. Za utrzymaniem niskich cen przemawia duża podaż po udanych ubiegłorocznych zbiorach. Tańsze niż w poprzednim sezonie będą w dalszym ciągu podstawowe warzywa, których zgromadzono znaczne zapasy. Natomiast notowania warzyw i owoców z importu będą zależeć w dużej mierze od kursu złotego wobec euro.

Produkcja trzody w Polsce spada. Ta tendencja utrzyma się także w tym roku. Prof. Jan Małkowski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej szacuje, że w pierwszym półroczu 2009 r. dostawy krajowego mięsa wieprzowego będą o 10 proc. mniejsze niż w tym samym okresie 2008 r. i prawie o 20 proc. niższe niż w 2007 r. Taki jest efekt nieurodzaju i gwałtownego wzrostu cen zbóż i pasz przez dwa lata z rzędu.

Pozostało 85% artykułu
Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w Niemczech spadła w październiku. Rząd uspokaja
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Dane gospodarcze
Zagadkowy komunikat RPP. Rząd chciał rozwiać niepewność, wyszło inaczej