W 2012 r. zdrożej żywność

W czerwcu 2012 roku żywność będzie o niemal 4 proc. droższa niż na koniec tego roku – wynika z analizy „Rz”

Publikacja: 27.12.2011 20:17

W 2012 r. zdrożej żywność

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Ekonomiści są zgodni: dalsze podwyżki cen żywności są w Polsce nieuniknione. Pocieszają jednak, że nie ma obecnie podstaw do tego, aby w pierwszej połowie w 2012 r. produkty spożywcze drożały tak szybko jak przed rokiem. Z analizy „Rz" przygotowanej na podstawie prognoz ekonomistów wynika, że w czerwcu przyszłego roku żywność i napoje bezalkoholowe mogą być o niespełna 4 proc. droższe niż w grudniu 2011 r. W czerwcu 2011 r. były o 4,9 proc. wyższe niż na koniec 2010 r.

Jeszcze mniejszego wzrostu cen żywności można spodziewać się w ujęciu rocznym. Według BGŻ w czerwcu 2012 r. będzie ona o 3,5 – 4 proc. droższa. W połowie tego roku płaciliśmy za żywność i napoje bezalkoholowe o ponad 6 proc. więcej niż rok wcześniej.

Wolniejsze tempo podwyżek zawdzięczać będziemy dobrym zbiorom owoców i warzyw. Te ostatnie są już teraz 15 – 20 proc. tańsze niż przed rokiem. BGŻ spodziewa się, że w czerwcu 2012 r. zapłacimy za owoce i warzywa o ok. 5 proc. mniej niż w połowie tego roku.

Warzywa i owoce są jednak wyjątkiem. Większość produktów spożywczych zdrożeje. Najbardziej w górę pójdą ceny mięsa i olejów. W czerwcu, jak wstępnie prognozuje BGŻ, mogą być one o 6 – 8 proc. droższe niż rok wcześniej. Natomiast w porównaniu z grudniem tego roku ich ceny pójdą w górę o ok. 2 proc. Drożejące oleje to efekt słabszych zbiorów rzepaku. Natomiast do wzrostu cen mięsa przyczyni się przede wszystkim drożejąca wieprzowina. – Duża redukcja pogłowia trzody chlewnej powoduje, że zakłady przetwórcze mają problemy z dostępem do surowca – tłumaczy Marta Skrzypczyk, ekonomistka BGŻ.

Rekordowe podwyżki ominą rynek przetworów zbożowych, w tym chleba. Ich ceny w połowie roku mogą być o 3 – 4 proc. wyższe niż przed rokiem. O tyle samo mogą zdrożeć także przetwory z mleka. Ekonomiści nie spodziewają się powtórki zawirowań na rynku cukru, które na wiosnę tego roku wywindowały jego ceny (obecnie jest on o ok. 30 proc. droższy niż przed rokiem). BGŻ uważa, że w czerwcu 2012 r. może być on o 1 proc. droższy niż w grudniu 2011 r., a o ok. 4 proc. niż w czerwcu 2011 r.

W przyszłym roku zdrożeć mogą także jajka. Polska musi bowiem dostosować się do nowych wymogów unijnych dotyczących klatkowej hodowli kur.

Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego, zwraca uwagę, że oprócz kwestii podażowych kluczowe znaczenie dla wzrostu cen w pierwszej połowie 2012 r. może mieć kurs złotego. Łukasz Tarnawa, główny ekonomista Banku Ochrony Środowiska, wyjaśnia, że słaba polska waluta skutkuje wzrostem cen żywności importowanej. Zachęca też, ze względu na większą opłacalność, do zwiększania eksportu, a co w konsekwencji powoduje zmniejszenie podaży krajowej.

– Dopiero w drugiej połowie 2012 r. umacniający się złoty przyczyni się do zmniejszenia presji na wzrost cen żywności – uważa Łukasz Tarnawa. Jego zdaniem w grudniu 2012 r., jeżeli nie dojdzie do klęsk urodzaju i kataklizmów, żywność może być o 3 proc. droższa niż obecnie (wzrost grudzień 2011 r. do grudnia 2010 r. wyniesie według BOŚ 4,5 proc.).

Podwyżki napędzać będą także rosnące koszty produkcji związane ze wzrostem cen paliw i energii. – Nie należy spodziewać się, że producenci zdecydują się na podwyżki na początku nowego roku. Bardziej prawdopodobnym terminem jest marzec – uważa Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Jej zdaniem tym, co może zniechęcić producentów do przerzucenia w całości wyższych kosztów na konsumentów, jest obawa o spadek popytu.

 

Urszula Kryńska

ekonomistka Banku Millennium

Na roczny wskaźnik cen żywności w 2012 r. nie będzie miała już wpływu podwyżka VAT z początku tego roku. Możliwy jest dalszy spadek cen cukru, co będzie odzwierciedleniem obniżek na rynkach światowych – cukier jest najtańszy od pół roku. Wyraźnie niższe niż przed rokiem powinny być także ceny warzyw, owoców i ich przetworów. Dotyczy to głównie jabłek, gruszek, kapusty, ziemniaków i cebuli. Jest to związane z lepszymi plonami w kraju. GUS szacuje, że zbiory warzyw gruntowych w 2011 r. są o 14,5 proc. wyższe niż przed rokiem, a zbiory owoców z drzew o 28,7 proc. Natomiast zbiory owoców jagodowych szacuje się na poziomie zbliżonym do roku 2010. W przypadku owoców wpływ na ceny ma też kurs walutowy. Słaby złoty zwiększa koszt importowanych owoców południowych. Zwiększa także atrakcyjność eksportu artykułów spożywczych, co może wpłynąć na wzrost ich cen na rynku krajowym.

Ekonomiści są zgodni: dalsze podwyżki cen żywności są w Polsce nieuniknione. Pocieszają jednak, że nie ma obecnie podstaw do tego, aby w pierwszej połowie w 2012 r. produkty spożywcze drożały tak szybko jak przed rokiem. Z analizy „Rz" przygotowanej na podstawie prognoz ekonomistów wynika, że w czerwcu przyszłego roku żywność i napoje bezalkoholowe mogą być o niespełna 4 proc. droższe niż w grudniu 2011 r. W czerwcu 2011 r. były o 4,9 proc. wyższe niż na koniec 2010 r.

Pozostało 89% artykułu
Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w Niemczech spadła w październiku. Rząd uspokaja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Dane gospodarcze
Zagadkowy komunikat RPP. Rząd chciał rozwiać niepewność, wyszło inaczej