2012: PKB powyżej 3 proc.?

Polska ma szansę przejść "suchą nogą" przez recesję, która w 2012 r. spodziewana jest w części UE – uważa prof. Marek Belka, szef NBP

Publikacja: 12.01.2012 17:03

2012: PKB powyżej 3 proc.?

Foto: Bloomberg

Także prof. Witold Orłowski spodziewa się, że ten rok może być dla firm i gospodarki dobry. Obaj ekonomiści uważają, że spowolnienie w Polsce, a recesja w Europie nie będzie tak głęboka jak cztery lata temu – w 2009 roku.

Ekonomiści i przedsiębiorcy spotkali się na konferencji przygotowanej przez Krajową Izbę Gospodarczą, gdzie zastanawiano się nad tym co czeka przedsiębiorców w tym roku:  „Kryzys, stabilizacja, czy rozwój"

Prof. Marek Belka przyznał, że czarny scenariusz rozwoju sytuacji, czyli głęboki kryzys bankowy w całej Europie jest mało prawdopodobny. Równie nikłe szanse ma rozpad strefy euro, choć według szefa NBP możliwe jest wyjście z niego jakiegoś kraju. Zaznaczył przy tym, że trudno wyobrazić sobie związane z tym perturbacje ponieważ nie istnieje coś takiego jak uporządkowany powrót do własnej waluty.

Zdaniem Marka Belki naszej gospodarce nie grozi recesja. Co więcej spodziewa się, że w tym roku wzrost PKB będzie wyższy niż 3 proc. A zeszły rok skończymy z ponad 4 proc. wzrostem gospodarczym w IV kwartale. Prezes NBP uznał natomiast za mało prawdopodobne szybkie sprowadzenie inflacji do poziomu obecnego długoterminowego celu banku - czyli 2,5 proc.

Także prof. Witold Orłowski członek Rady Gospodarczej przy Premierze oraz główny ekonomista PWC uważa, że Polska powinna aktywnie działać na rzecz wzmocnienia [pozycji Europy: - Jesteśmy najpoważniejszymi beneficjentami pieniędzy  wspólnotowych i inwestycje publiczne są tymi, które pomogły nam we wzroście gospodarczym – mówił prof. Orłowski.

Przedsiębiorcy i bankowcy zastanawiali się dlaczego pomimo dobrych wyników makro zeszły rok był czasem „odkładania" przez przedsiębiorstwa pieniędzy, a nie inwestowaniem ich. Ich zdaniem na takie zachowanie wpływa atmosfera niepewności. – Wciąż nie wiadomo co będzie się działo ze strefa euro, a w czasach niepewności przedsiębiorcy odkładają pieniądze na „czarną godzinę" – mówi Andrzej Arendarski, szef KIG. Jego zdaniem w tym roku firmy czeka co najmniej stabilizacja: - A z prognoz prof. Belki wynika, że czeka nas niewielki rozwój.

Andrzej Arendarski uważa, że dla przedsiębiorczości ważne jest by zmniejszyć. biurokrację. Podobnie uważa prof. Orłowski. - Konieczne jest uchylenie przepisów krępujących przedsiębiorczość, zlikwidowanie papierologii i skrócenie terminów. dzięki temu udałoby się przyspieszyć procesy inwestycyjne – dodaje prezes KIG. - Premier Tusk mówił o tym w expose a teraz czekamy czy tak się stanie - zaznaczył.

Także prof. Witold Orłowski spodziewa się, że ten rok może być dla firm i gospodarki dobry. Obaj ekonomiści uważają, że spowolnienie w Polsce, a recesja w Europie nie będzie tak głęboka jak cztery lata temu – w 2009 roku.

Ekonomiści i przedsiębiorcy spotkali się na konferencji przygotowanej przez Krajową Izbę Gospodarczą, gdzie zastanawiano się nad tym co czeka przedsiębiorców w tym roku:  „Kryzys, stabilizacja, czy rozwój"

Pozostało 82% artykułu
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w Niemczech spadła w październiku. Rząd uspokaja
Dane gospodarcze
Zagadkowy komunikat RPP. Rząd chciał rozwiać niepewność, wyszło inaczej
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Dane gospodarcze
Turecka inflacja nie zahamuje łagodzenia polityki pieniężnej?