Wicepremier Igor Szuwałow podał dziś podczas forum Rosja-Singapur w Singapurze, że w tym roku spadek PKB w Federacji wyniesie 0,6 proc. - 0,7 proc. a w przyszłym na pojawić się wzrost „do 1 proc.".
- W ubiegłym roku przeżyliśmy znaczny spadek tempa wzrostu gospodarczego, w tym roku kończymy go także negatywnym wynikiem. Teraz zauważamy wprawdzie powolny, ale wzrost. Z miesiąca na miesiąc rosyjska gospodarka rośnie; dlatego mamy nadzieję, że w przyszłym roku PKB zwiększy się o 1 proc. lub więcej. To dla naszej gospodarki zbyt mało, ale jednak wzrost, a nie brak takowego - cytuje wicepremiera agencja Prime.
Mówiąc o finansowym sektorze Szuwałow zauważył, że „bankowy sektor rośnie w siłę; firmy ubezpieczeniowe przeżywają okres tworzenia nowego rynku usług; prywatne fundusze emerytalne zmieniają swoją formę (państwo położyło rękę - na razie na trzy lata- na wkładach Rosjan na prywatną emeryturę - red); to są już inne struktury, zostali ujawnieni ich akcjonariusze, stworzona baza pozwalająca na gromadzenie pieniędzy przez przyszłych emerytów - zapewniał singapurskich inwestorów rosyjski wicepremier.
Od marca 2014 r kiedy po aneksji Krymu Rosja została objęta zachodnimi sankcjami, PKB kraju się kurczył. W 2014 r zwiększył się rok do roku o 0,6 proc., w 2015 r zmniejszył o 3,7 proc..W tym roku eksperci zagraniczni prognozują spadek rosyjskiego PKB o ponad 1 proc., w tym MFW - 1,5 proc. czyli dwa razy większy aniżeli spodziewa się Kreml.