Przedstawiając obecną sytuację budżetową UE Janusz Lewandowski, Komisarz Europejski ds. Budżetu i Programowania Finansowego, nie miał zbyt wielu dobrych wieści dla europosłów. W swoim wystąpieniu przyznał, że Wspólnota boryka się obecnie z problemem „utraty płynności". W efekcie, jeśli władze państw UE nie dojdą do porozumienia i nie wesprą Unii dodatkową gotówką, to w drugiej połowie 2013 r. pieniądze się skończą.
Problemy finansowe UE nie są małe. Zgodnie z analizą, rozprowadzoną wśród europosłów, dodatkowe potrzeby gotówkowe w 2013 r. szacowane są na 11,2 mld euro. Z tej kwoty, 9 mld euro potrzebne jest na załatanie dziury w budżecie polityki spójności, a 2,2 mld euro w bilansie wspólnej polityki rolnej. W analizie zwrócono uwagę, że 2,6 mld euro z tej kwoty, to płatności za faktury wystawione jeszcze w 2012 r.
Alain Lamassoure, przewodniczący Komisji Kontroli Budżetowej, stwierdził, że jeśli UE nie dojdzie do porozumienia i nie pozyska dodatkowych środków, to w drugiej połowie 2013 r. KE będzie musiała wstrzymać lub zamrozić niektóre płatności. Poinformował, że skoro większość europejski projektów zorganizowanych jest w systemie „kwartalnym", to przerwy w wypłatach będą miały miejsce najprawdopodobniej w okresie od czerwca do końca października.
To jednak nie koniec problemów. W ocenie wielu posłów przedstawione szacunki są niedokładne. Ivailo Kalfin, europarlamentarzysta z Finlandii, członek grupy negocjacyjnej ds. budżetu., stwierdził, że „powszechnie wiadomo, że 11 mld euro nie załatwi problemu". Jan Mulder, europarlamentarzysta z Holandii, szacuje ze swojej strony, że w bieżącym roku UE będzie potrzebować kwoty około 16 mld euro, by pokryć wszystkie swoje potrzeby. Na to dodatkowo nakłada się krytyka ze wszystkich stron. Marta Andreasen, europarlamentarzystka z Wielkiej Brytanii, oskarżyła Komisję o brak wiarygodności. – Jaki jest sens w ustalaniu rocznych budżetów, skoro trzy miesiące później prosicie o dodatkowe pieniądze? – stwierdziła Andreasen.
Prośba Komisji Europejskiej, o przyznanie dodatkowych środków, została wystosowana niemal równo trzy miesiące po zakończeniu negocjacji , które ustaliły wysokość budżetu UE na 2013 r. Zgodnie z ich wynikiem w bieżącym roku władze UE maja do rozdysponowania kwotę w wysokości 132,8 mld euro. O 5 mld euro mniej, niż wnioskowała Komisja.