MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z BANKIEM PEKAO SA
Wprowadzenie mechanizmu podzielonej płatności oznacza dla firm zmiany w systemach finansowo-księgowych. Oznacza także zmiany w porozumiewaniu się z bankami. Przygotowują się zatem zarówno przedsiębiorstwa, jak i instytucje finansowe.
Te pierwsze mogą liczyć na pomoc i udogodnienia ze strony banków. To one bowiem odpowiadają za operacyjną część split payment. Do nich będą musiały dostosować się firmy. Pierwszą zatem sprawą jest wyjaśnienie zmian. W to zaangażowała się większość banków, tłumacząc swoim klientom, jak się przygotować do MPP i jak stosować ten mechanizm w praktyce. Organizowane były webinaria, spotkania, powstawały specjalne strony internetowe.
Konieczne zmiany
Mechanizm podzielonej płatności polega na tym, że kwota netto faktury jest przelewana na zwykłe konto rozrachunkowe, zaś wartość podatku VAT – na specjalne konto. Wydzielona kwota VAT jest wskazywana w płatności podzielonej przez przedsiębiorcę – nadawcę płatności. W przypadku banków wprowadzenie podzielonej płatności oznacza konieczność zmian w systemach informatycznych oraz w konstrukcji oferowanych produktów i usług. Dla firm chcących zautomatyzować realizację i obsługę płatności to konieczność zmian w systemach finansowo-księgowych. Bo inne będą przelewy, możliwości ich realizacji, księgowanie.
W tej sytuacji jeszcze większego znaczenia nabiera integracja systemu finansowo-księgowego firmy z bankiem. Na szczęście w dobie bankowości elektronicznej oznacza to jedynie dostosowanie.