Ministerstwo Finansów sprzedało na przetargu obligacje łącznie za 5,8 mld zł. Popyt wyniósł blisko 10 mld zł i był słabszy niż na poprzednich aukcjach – w przypadku papierów 5-letnich wyniósł nieco ponad 5 mld zł. Jeszcze dwa tygodnie temu był trzy razy wyższy. Rentowność na przetargu przekroczyła 3,5 proc.

W - 8.15 J:– Ostatnio widzieliśmy wzrost rentowności obligacji niemieckich, w ślad za tym spadają też ceny naszych papierów. Tak udanej aukcji jak pod koniec stycznia nie można się było spodziewać – mówi Arkadiusz Urbański, analityk Pekao. Przyznaje, że na mniejsze zainteresowanie naszymi papierami miał też wpływ środowy komunikat RPP. – Rada wysłała sygnał, że w marcu możemy zobaczyć ostatnią obniżkę stóp procentowych. Po reakcji rynku widać było, że część inwestorów jednak liczyła na więcej – mówi analityk.

Przedstawiciele resortu nie mogli się więc wczoraj pochwalić rekordami na przetargu. – W kontekście sytuacji na rynkach bazowych i korekty na rentownościach, przetarg oceniamy pozytywnie – podkreśla Wojciech Kowalczyk, wiceminister finansów. Podtrzymał plany sfinansowania do końca miesiąca 50 proc. wynoszących 145 mld potrzeb pożyczkowych na ten rok. Dodał jednak, że MF zastanawia się nad powrotem do emisji obligacji 2-letnich. Ostatni raz były sprzedawane pod koniec stycznia i cieszyły się sporym zainteresowaniem rynku. Analitycy przyznają, że może to być próba zabezpieczenia się przed wzrostem rentowności dłuższych papierów, w ślad za mniejszymi oczekiwaniami inwestorów na cięcie stóp.

Kowalczyk ocenił środową obniżkę stóp procentowych i wycofanie się RPP z zapowiedzi kolejnych obniżek. – Nie widzimy potrzeby przerywania cyklu obniżek stóp procentowych – powiedział.

Komentowanie ruchów władz monetarnych wpisało się już w retorykę przedstawicieli rządu. Jan Krzysztof Bielecki z Rady Gospodarczej przy Premierze uważa, że nie w tym nic złego. – Niezależność Rady nie jest przedmiotem dyskusji, ale prawo rządu, ośrodków akademickich, ekonomistów z instytucji komercyjnych do własnej analizy i oceny wydaje mi się czymś bardzo istotnym – stwierdził. Dodał, że w najbliższych miesiącach można się spodziewać dalszego łagodzenia polityki pieniężnej.