Reklama

Białoruski dumping uderza w rosyjski potas

Pogrążająca się w kryzysie Białoruś zaczyna sprzedawać towary po dumpingowych cenach. Chińczycy kupią białoruskie nawozy potasowe o 32 proc. niżej przed rokiem. Konkurent z Rosji jest zdenerwowany.

Aktualizacja: 07.05.2020 05:27 Publikacja: 06.05.2020 16:35

Białoruski dumping uderza w rosyjski potas

Foto: Bloomberg

Rosyjski prywatny gigant nawozowy Uralkali krytykuje najnowszy kontrakt swojego państwowego konkurenta z Białorusi - Belaruskali (BKK). 30 kwietnia białoruski koncern - jeden z największym producentów nawozów potasowych na świecie, zawarł długoterminowy kontrakt z chińskim konsorcjum firm Sinochem, CNAMPGC i CNOOC na sprzedaż nawozów po 220 dolarów za tonę. To o 32 proc. (70 dol.) na tonie mniej aniżeli w poprzednim kontrakcie między tymi podmiotami.

Białorusini uważają warunki umowy za „mocny fundament stabilizacji, odbudowy i rozwoju światowego rynku nawozów potasowych". Inaczej oceniają to Rosjanie. Już w 2019 r krytykowali konkurentów z Białorusi za sprzedaż za mniej niż 300 dol. za tonę. Teraz sytuację pogarsza pandemia. „Producenci potasu ponoszą wysokie nakłady inwestycyjne, związane z utrzymaniem mocy produkcyjnych i udostępnieniem nowych złóż. Jest to konieczne dla zaspokojenia rosnącego popytu świata na nawozy. Dlatego zawieranie kontraktów z cenami, takimi jak to zrobił BKK, doprowadzi w długoterminowej perspektywie do zmniejszenia przez producentów nakładów inwestycyjnych, a w końcu do deficytu chlorku potasu na rynku" - piszą Rosjanie w opublikowanym komunikacie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Indie oczyszczają Adaniego z zarzutów Hindenburga: nie było manipulacji
Biznes
Polski rynek start-upów ożyje? Potężny zastrzyk pieniędzy od PFR
Biznes
Ministerstwo Cyfryzacji o UKE: prezesa nie ma, upoważnienia zostały
Biznes
Banki a klimat, TikTok i polsko-ukraińska umowa dronowa
Biznes
Biotechnologiczne spółki z szansą na wzrosty
Reklama
Reklama