Od ubiegłego grudnia Netia może konkurować z Telekomunikacją Polską o jej abonentów. Na cel wzięła przede wszystkim rynek internetowy. Od początku roku odebrała narodowemu operatorowi ok. 80 tys. abonentów Internetu – więcej niż wszyscy inni konkurenci razem wzięci. Ale taki sukces musi kosztować.
– Wzrost naszych kosztów jest spowodowany zwiększeniem wydatków na reklamę‚ szczególnie na kampanie telewizyjne skierowane do klientów domowych – mówi Jolanta Ciesielska‚ rzecznik Netii. Jak wynika z danych firmy Expert Monitor (która monitoruje rynek) w ciągu trzech kwartałów tego roku nominalne wydatki Netii na reklamę brutto (zgodne z cennikami reklamobiorców‚ bez uwzględnienia rabatów, jakie przyznają klientom) wyniosły ponad 21 mln zł. W gotówce operator prawdopodobnie wydał 12 – 15 mln zł. – Będzie to wydatek opłacalny‚ jeżeli uda im się zbudować świadomość marki pośród szerokiej rzeszy klientów‚ zwłaszcza tych‚ którzy generują wyższe od przeciętnej przychody. Myślę‚ że wzrost nakładów na reklamę jest całkowicie uzasadniony – mówi Paweł Puchalski‚ analityk Domu Maklerskiego BZ WBK.
W trzecim kwartale‚ przed świętami‚ operatorzy wydają zwykle od 20 do 40 proc. całorocznych budżetów‚ więc żniwa dopiero przed reklamobiorcami.
Sama Netia powinna wydać jeszcze do końca roku 7–10 mln zł brutto‚ tym bardziej że intensywnie reklamuje swoją ostatnią internetową promocję. Netia jest trzecim reklamodawcą pośród stacjonarnych operatorów telekomunikacyjnych (nie licząc sieci telewizji kablowych). Powyżej 100 mln zł brutto rocznie wydaje Telekomunikacja Polska‚ ale w ciągu ostatnich dwóch lat jej budżet reklamowy spada.
Drugim co do wielkości reklamodawcą jest walczące zaciekle z narodowym operatorem Tele2‚ którego wydatki w tym roku można szacować na 30 – 35 mln zł brutto.