Reklama
Rozwiń

Gazprom wyda miliardy na wiercenia w Wenezueli

Największą zagraniczną inwestycją rosyjskiego koncernu będzie przez najbliższe lata wenezuelskie złoże Blanca Este i Tortuga

Publikacja: 20.04.2009 02:31

Pod koniec ubiegłego tygodnia Gazprom opublikował dane wenezuelskiego złoża, którego eksploatację będzie prowadził wspólnie z narodowym koncernem Petroleos de Venezuela (PDVSA), włoskim Eni, malezyjskim Petronas i portugalskim EDP. Partnerzy są w trakcie zawiązywania spółki oraz starań o licencję. Zostały też zrobione dwa odwierty do 500 m każdy. Koszt jednego odwiertu sięga 120 mln dol. Cała inwestycja ma zająć osiem lat i kosztować w sumie prawie 20 mld dol.

[wyimek]4,1 bln metrów sześciennych wynoszą zapasy gazu ziemnego Wenezueli. Są największe – po USA – na półkuli zachodniej [/wyimek]

Dziś jest to największe na świecie nieeksploatowane jeszcze złoże. Zapasy szacowane są na 260 mld m3 gazu i 640 mln ton ropy. A to więcej niż wszystkie inne zagraniczne projekty koncernu – w Algierii (złoże El Assel – 30 mln t ropy), Indiach (Zalew Bengalski – 375 mln t ropy) i Wenezueli (złoże Rafael Urdaneta – 100 mld m3 gazu).

Prace wstępne przy złożu Blanca Este i Tortuga rozpoczęły się w tym roku i potrwają do końca 2010 r. Według gazety „Wiedomosti” w pierwszym etapie Gazprom dostanie 30 proc. udziałów w projekcie, a w fazie produkcyjnej – 15 proc. Będzie to największy udział firmy zagranicznej. Pozostali uczestnicy projektu dostaną niższe udziały – Eni i Petrones po 10 proc., EDP – 5 proc. W kraju komunistycznego prezydenta Hugo Chaveza pakiet kontrolny (60 proc.) będzie trzymał państwowy PDVSA.

Wenezuela to dzisiaj największy potentat paliwowy Ameryki Łacińskiej. Udowodnione zapasy ropy wynoszą 11,2 mld ton, czyli 7 proc. zapasów światowych, a gazu – 4,1 bln m3.

Jednak Andrzej Szczęśniak, polski ekspert rosyjskiego rynku paliw, przypomina, że wenezuelskie zasoby należą do tzw. ciężko wydobywalnych, a więc drogich.

Pod koniec ubiegłego tygodnia Gazprom opublikował dane wenezuelskiego złoża, którego eksploatację będzie prowadził wspólnie z narodowym koncernem Petroleos de Venezuela (PDVSA), włoskim Eni, malezyjskim Petronas i portugalskim EDP. Partnerzy są w trakcie zawiązywania spółki oraz starań o licencję. Zostały też zrobione dwa odwierty do 500 m każdy. Koszt jednego odwiertu sięga 120 mln dol. Cała inwestycja ma zająć osiem lat i kosztować w sumie prawie 20 mld dol.

Biznes
Spotify zirytował turecki rząd. Playlisty obrażają żonę Erdogana
Biznes
Napięcia UE–Chiny. Rozmowa Trumpa i Zełenskiego i szczyt BRICS w Rio
Biznes
Rosyjski bogacz traci majątek. Sfinansuje wojnę Putina
Biznes
Niemiecki biznes boi się poboru. A co w Polsce?
Biznes
Ustawa Trumpa, obawy firm transportowych, biznes przeciw unijnym regulacjom AI