Przyszłość Opla już bez Fiata

Fiat nie weźmie udziału w dzisiejszych negocjacjach dotyczących przejęcia Opla. Sergio Marchionne, prezes włoskiej grupy nie przyjedzie do Berlina

Publikacja: 29.05.2009 12:00

Przyszłość Opla już bez Fiata

Foto: Bloomberg

Szef Fiata uznał za niezrozumiałe dodatkowe wymagania dotyczące dofinansowania Opla.

To oznacza, że General Motors Europe - właściciel Opla jest skazany na kanadyjsko-austriacką grupę Magna International albo bankructwo.

Włosi nie ukrywają, że nadal są zainteresowani Oplem, ale niegotowi do wzmocnienia swojej oferty gotówką. Wiedzą jednak, że tak naprawdę wcale nie chodzi o pieniądze, ale o liczbę miejsc pracy, która ma zostać zlikwidowana.

Zdaniem Marchionne musi to być 10 tysięcy łącznie, solidarnie we Fiacie i Oplu (w tym jedna fabryka w Niemczech do zamknięcia). Magna, której właściciel walczy o budowę koncernu o światowym wymiarze, deklaruje,że pozbędzie się co najwyżej 2,5 tys. pracowników i wszystkie niemieckie fabryki pozostawi nietknięte. Przy tym jest gotowa wpompować w Opla od 500 do 700 mln euro.

Według Magny 100 proc. akcji przypadłoby pracownikom Opla, GM (jeden z główny odbiorców komponentów produkowanych przez Magnę) dostałby 35 proc., 20 proc. dostałaby Magna, zaś 35 proc. — i to jest najbardziej kontrowersyjne w tej sytuacji — przeszłoby w ręce Rosjan. Konkretnie Sbierbanku i zaprzyjaźnionego z Kremlem oligarchy, Olega Deripaski.

Dzisiaj o przyszłości Opla będą rozmawiać w Brukseli szefowie resortów gospodarki i przemysłu z krajów, w których Opel ma swoje fabryki: Wielkiej Brytanii, Niemiec, Belgii, Hiszpanii, Szwecji i Polski.

Narada odbędzie się na wniosek Belgów zaniepokojonych, że fabryka w Antwerpii jest wymieniana jako pewny kandydat do likwidacji, a o przyszłości GM Europe decydują praktycznie wyłącznie Niemcy. Ci zaś zaprzeczają, że najważniejsze są dla nich miejsca pracy w ich kraju.

- Mam na sercu szersze europejskie interesy - zapewniał wczorajdziennikarzy Karl-Theodor zu Guttenberg, minister gospodarki Niemiec.

Berlin już zaoferował w ramach pomocy dla Opla 1,4 mld w formie rządowych gwarancji.Pół miliona euro są gotowi dodać dilerzy Opla, którzy z zysku za każdy sprzedany samochód są gotowi odpisać 150 euro.

Najprawdopodobniej również dzisiaj, a najpóźniej w sobotę wieczorem zapadnie decyzja o kontrolowanym bankructwie General Motors. Według ostatnio podawanych informacji rząd, który już pożyczył koncernowi prawie 20 mld dol. dołoży jeszcze 30 mld, aby umożliwić mu funkcjonowanie,otrzyma 72,5 proc akcji, właściciele GM-owskich obligacji 10 proc,a resztę zostanie przekazane do funduszu zarządzanego przez najsilniejszy związek zawodowy - UAW.

Fiat i bez kupowania Opla ma pełne ręce roboty. Na dzisiaj oczekiwane jest ostateczne zatwierdzenie przez sąd upadłościowy warunków przekazania Chryslera Włochom,którzy staną się nabywcami „nowego Chryslera” w zamian za przekazanie technologii produkcji małych aut i oszczędnych silników.

Współudziałowcami w tej transakcji będą jeszcze związki zawodowe oraz rządy USA i Kanady, które wierzycielom Chryslera przekażą 3 mld dol. To oznaczałoby również, przy wsparciu największych wierzycieli, że firma może wyjść z bankructwa w 30 dni.

Szef Fiata uznał za niezrozumiałe dodatkowe wymagania dotyczące dofinansowania Opla.

To oznacza, że General Motors Europe - właściciel Opla jest skazany na kanadyjsko-austriacką grupę Magna International albo bankructwo.

Pozostało 93% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca