O tym, że polskie e-sklepy wybronią się przed kryzysem, „Rz” pisała już kilka razy. Świeże badania podsumowujące wyniki handlu internetowego w I półroczu potwierdzają tę tezę. 32,11 proc. e-sklepów odnotowało w tym czasie obroty większe niż w analogicznym okresie ub. roku – wynika z badania, jakie przeprowadziła firma IAI-Shop.com, sprzedająca oprogramowanie do tworzenia i prowadzenia wirtualnego handlu.
Średni przychód przebadanych sklepów wyniósł w pierwszym półroczu 2009 r. 430 tys. zł. To wyraźnie więcej niż w tym samym okresie 2008 r. ( 325,6 tys. zł). Mimo spowolnienia gospodarczego Polacy nie ograniczyli swoich zakupów w Internecie. Przeciwnie – w pierwszym kwartale 2008 r. średnia ilość zrealizowanych zamówień wynosiła ok. 800, podczas gdy w pierwszym kwartale 2009 r. ta liczba zbliżyła się już do tysiąca.
W tym samym czasie zwiększyła się także średnia wartość składanego w sieci zamówienia – z 181,37 zł (I kw. 2008 r.) do 228,76 zł (I kw. 2008 r.). W całym pierwszym półroczu 2008 r. średnia wartość zamówienia wynosiła 195,67 zł, a w 2009 r. – 206,01 zł, co daje 15,5-proc. wzrost.
W stosunku do ubiegłego roku zmniejszyła się liczba firm sprzedających elektronikę, książki i multimedia – towary do niedawna najbardziej chodliwe w Internecie.
– Obecnie najszybciej sprzedają się ubrania i obuwie. Bardzo szybko rośnie branża dom i ogród oraz artykuły wyposażenia wnętrz – mówi Sebastian Muliński.