Powolny start zaliczek

Skomplikowane przepisy odstraszyŁY firmy od Eurozaliczek

Publikacja: 30.09.2009 03:20

Do firm dotychczas trafiŁo 272 mln zł. Na razie większość płatności dla firm to refundacja kosztów,

Do firm dotychczas trafiŁo 272 mln zł. Na razie większość płatności dla firm to refundacja kosztów, zaliczki stanowią tylko ok. 13 proc., czyli 35,6 mln zł (stan na 18.09).

Foto: Rzeczpospolita

Tylko co 20. złotówka dotacji, które trafiły dotychczas do firm, została wypłacona w formie zaliczki. Chodzi o granty dla najnowocześniejszych inwestycji z programu „Innowacyjna gospodarka”.

Przedsiębiorstwa w ramach tego działania mają podpisane umowy na 2,2 mld zł, a płatności dla nich dotychczas wyniosły 193 mln zł. Tylko 10,8 mln zł z tej kwoty to zaliczki – wynika z danych uzyskanych przez „Rz” w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Reszta to refundacja poniesionych przez przedsiębiorców wydatków.

Zaliczki to tegoroczna nowość, dzięki której unijne pieniądze mają szybciej przepływać do gospodarki. Ale dopiero w lipcu na tyle ucywilizowano przepisy, że stały się one przyjazne dla innowacyjnych inwestycji o wartości powyżej 8 mln zł. – Myślę, że właśnie w tym tkwi powód niskiego udziału zaliczek w płatnościach dla firm – komentuje Michał Turczyk z Deloitte.

Przed zmianą przedsiębiorstwa, które chciały zaliczkę, a dostały dotację wyższą niż

4 mln zł, musiały ją zabezpieczyć gwarancjami bankowymi. Dotyczyło to w praktyce wszystkich, którzy otrzymali granty na innowacyjne inwestycje (średnia wartość dotacji to 12 mln zł). Obecnie gwarancje trzeba uzyskiwać dopiero w przypadku, gdy zaliczka przekroczy 10 mln zł, a koszty dodatkowych zabezpieczeń zwraca Unia. – Co więcej, można też rozliczać wypłacone z góry pieniądze co pół roku – wylicza Turczyk.

Zdaniem Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wkrótce wskaźnik wykorzystania zaliczek powinien się zwiększyć. Około 100 kolejnych przedsiębiorstw czeka w kolejce do podpisania umów. I większość z nich zamierza wnioskować o prefinansowanie swoich inwestycji. – Wystąpimy o zaliczkę po zakończeniu etapu projektowania, gdy będziemy mieli już pozwolenie na budowę – mówi „Rz” Waldemar Woźniak z Instytutu Energii Atomowej Polatom. – Z pewnością wykorzystamy ten instrument – dodaje Wojciech Górniewski, dyrektor w Zakładach Chemicznych Nitro-Chem.

– Nie zrozumiem przedsiębiorców, którzy nie chcieliby prefinansować z unijnych pieniędzy swoich inwestycji – komentuje Krzysztof Krystowski, prezes Avio Polska. – To tańsze niż kredyt – podkreśla. Dodaje, że jego firma pierwszy etap projektu sfinansowała ze środków własnych, na resztę wystąpi o zaliczki.

Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja w przypadku projektów mniej skomplikowanych i o mniejszej wartości. W ramach dotacji na rozwój

e-usług (średnia wysokość dotacji to ok. 0,5 mln zł) przedsiębiorcom wypłacono już prawie 19 mln zł, z czego aż 15,8 mln zł stanowią właśnie zaliczki. W ramach grantów na prace badawcze (ich przeciętna wartość to 2,3 mln zł) prawie 60 proc. płatności to pieniądze wypłacone „z góry”.

Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku